Za sprawą autora książki Romana Niwierskiego - stalowowolskiego historyka, regionalisty, ponownie ożywione zostały chwile związane z "zaczarowanym ringiem". Autor pochodzi z pionierskiej rodziny założycieli Stalowej Woli. Jest historykiem i regionalistą, mającym w swoim dorobku liczne publikacje z zakresu badań historii najnowszej.
Książka "Stalowy Ring. Historia sekcji bokserskiej w Zakładowym Klubie Sportowym "Stal" Stalowa Wola w latach 1939-1977" jest cenną encyklopedią boksu. Dla czytelnika stanowi ważne źródło wiedzy o nieodległej przecież, ale jakże chlubnej historii stalowowolskich "gladiatorów ringu”. Wydawcą książki jest Urząd Miasta Stalowej Woli.
Książka Romana Niwierskiego to swoisty hołd oddany wybitnym ludziom, pięściarzom, trenerom oraz działaczom ZKS "Stal" Stalowa Wola, którzy w powojennej historii przynieśli miastu zaszczytną nazwę "twierdzy nie do zdobycia" - powiedział prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny. - Indywidualne oraz drużynowe osiągnięcia stalowowolskiej sekcji bokserskiej promieniowały blaskiem na cały kraj. Dbając o świadomość i wiedzę historyczną młodych mieszkańców, rozwój i promocję sportu nie możemy zapomnieć o wyjątkowym dorobku poprzedniego pokolenia. Stalowowolscy pięściarze osiągnęli bardzo dużo, a ogólny bilans ich dokonań jest wyróżnikiem Stalowej Woli do dnia dzisiejszego. Ta książka to unikat na polskim rynku wydawniczym. Takie publikacje jak ta, Romana Niwierskiego, będą miały dofinansowanie z budżetu Miasta, bo to jest faktyczna promocja Stalowej Woli, sportu, osób, które przez lata budowały tożsamość Stalowej Woli - powiedział prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny.
Promocja książki odbyła się w piątkowy wieczór w hali sportowo-widowiskowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Przybył dyrektor Muzeum Sportu w Warszawie Tomasz Jagodziński i reprezentujący Polski Związek Bokserski jego rzecznik Janusz Stabno. Ciepło wyrażali się o pracy stalowowolskiego historyka, regionalisty, który w mistrzowski sposób przedstawił dorobek bokserów Stali.
A na widowni siedzieli uczeń Papy Stamma Ludwik Algierd, owacyjnie witany na ringu ustawionym w hali jak przed laty, a przy nim jego dawny podopieczny olimpijczyk z Meksyku z 1968 roku Lucjan Trela, legendarny „Pancernik Kieszonkowy”, dwukrotny uczestnik Mistrzostw Europy (1967 i 1973 rok) oraz pięciokrotny mistrz Polski.
Na widowni byli także medalista mistrzostw świata i Europy Roman Gotfryd oraz mający na swoim koncie największą ilość stoczonych walk w barwach Stali Stalowa Wola Stanisław Szado i trener powstałego kilka lat temu klubu bokserskiego Feniks Stalowa Wola, były znakomity bokser wagi ciężkiej Władysław Wydra. Dalej kolejni gladiatorzy ringu, stalowi herosi: Eugeniusz Przyłucki, Jan Gotfryd, Eugeniusz Kowalczyk, Janusz Janowski, Józef Rutkowski, Julian Fryzowicz, Jerzy Kołodziejczyk, Stanisław Tuczapski, Julian Myśliwiec. Za granicą mieszkają Józef Maternowski, Jerzy Ariana, do wieczności przenieśli się Kazimierz Gawlas, Henryk Serwen, Henryk Łabuziński.
Najmłodsi stalowowolscy adepci sztuki pięściarskiej z miejscowego „Feniksa” zaprezentowali na pięściarskiej arenie zmagań swoje umiejętności. Sędzią seniorem był Zygmunt Wszyscy młodzi zawodnicy zostali uhonorowani specjalnymi pucharami przez prezydenta Stalowej Woli Lucjusza Nadbereżnego.
Trwa loteria Echa Dnia. KLIKNIJ I SPRAWDŹ, JAK WYGRAĆ MIESZKANIE, SAMOCHÓD I NAGRODY PIENIĘŻNE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
