Ale mieszkańcy mają wątpliwości, czy inwestycje zakończy się w tym roku. Zadzwonił do nas czytelnik, którego niepokoi brak pracowników na budowie. Jeden pas drogi jest rozkopany, ruch pojazdów odbywa się jednokierunkowo drugim pasem, a nie widać nikogo z pracujących. Na miejscu spotkaliśmy mężczyznę, który także nie wierzy w szybkie zakończenie przebudowy. - Oni tu śpią - powiedział. Rzeczywiście, na długości przebudowywanej drogi pracowała w środę tylko niewielka koparka i dwóch pracowników.
Zadzwoniliśmy do Alicji Mach, naczelnika Wydziału Inwestycji i Mienia Powiatu w starostwie stalowowolskim. Zapewniła, że wszystko jest pod kontrolą i nie ma zagrożenia dla oddania inwestycji we wrześniu tego roku. A senną atmosferę na budowie tłumaczy tym, że teraz trwają prace przy kanalizacji deszczowej i Miejski Zakład Komunalny robi przyłącza wodociągów do gospodarstw przy ulicy. Za chwilę ułożona zostanie podbudowa na rozkopanym pasie drogi, potem rozkopany zostanie drugi pas, a na finał cała droga będzie zamknięta, aby równo ułożyć warstwę ścieralną asfaltu.
Wartość całego zadania to 1,8 miliona złotych, z czego 50 procent tej kwoty stanowi dofinansowanie. Pozostałe środki powiat wyłoży z własnego budżetu. Warto jeszcze wspomnieć, że kwotą 164 tysięcy złotych wsparła to zadanie również gmina Stalowa Wola. Przebudowa ulicy Klasztornej jest dużą i dość złożoną inwestycją. Obejmuje przebudowę drogi na całej jej długości (poprawiane będą zarówno podbudowa jak i nawierzchnia), budowę kanalizacji na brakujących odcinkach oraz przebudowę wodociągu.
Po obu stronach jezdni powstaną również ciągi piesze i rowerowe. Przy czym, po stronie cmentarza chodnik oraz ścieżka dla rowerzystów zostaną wybudowane na całej długości, natomiast po stronie klasztoru – chodnik na całej długości, a ścieżka od skrzyżowania z ulicą Traugutta do ronda. – Zakres inwestycji jest bardzo duży. To oczywiście cieszy, choć są utrudnienia w ruchu w tym miejscu. Ale warto znieść te krótkotrwałe niedogodności, ponieważ dzięki przebudowie ulica Klasztorna zmieni się nie do poznania, oczywiście na plus – zapewnia Janusz Zarzeczny, starosta stalowowolski.
Podkreśla również, że ta inwestycja będzie ostatnim etapem prac nad drogą powiatową, którą stanowi ciąg ulic: Klasztornej, Przemysłowej, Bojanowskiej oraz drogi Stalowa Wola – Przyszów. - Te dwie ostatnie wyremontowaliśmy w 2009 roku, ulicę Przemysłową zrobiliśmy w roku ubiegłym, a przebudowa Klasztornej zwieńczy całość tych prac – mówi starosta. Przetarg na wykonanie inwestycji polegającej na przebudowie ulicy Klasztornej wygrało konsorcjum firm: PBI Infrastruktura z Kraśnika oraz PBI WMB Sp. z o.o. Wykonawca ma czas na dokończenie zadania do 30 września.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?