Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola. Obce języki mają w sobie „coś”

Zdzisław Surowaniec
Krystian Siembida oraz Michał Młynarczyk wraz z przyjaciółmi Kingą Łaską i Krystianem Kuśmierzem, którzy zagrali w filmie
Krystian Siembida oraz Michał Młynarczyk wraz z przyjaciółmi Kingą Łaską i Krystianem Kuśmierzem, którzy zagrali w filmie Zdzisław Surowaniec
Uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych numer 1 imienia generała Sikorskiego w Stalowej Woli odnieśli sukcesy w konkursie „Czy niemieckie ma coś w sobie? i „Miodzie - jestem domem”

ZOBACZ TEŻ: Ten ptak mówi w dwóch językach i recytuje wiersze

Dostawca:TVN

Uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych numer 1 imienia generała Sikorskiego w Stalowej Woli, zwanego „przy basenie”, zdobyli wyróżnienia i miejsca na podium w dwóch ogólnopolskich konkursach z języka niemieckiego.

23 listopada w Krakowie odbyło się uroczyste wręczenie nagród w Ogólnopolskim Konkursie „Deutsch hat was” - „Czy niemieckie ma coś w sobie?” - organizowanym przez Goethe Institut, jednej z najważniejszych instytucji promującej język niemiecki w Polsce i wspierającej międzynarodową współpracę kulturalną. Zadaniem uczestników było nakręcenie filmiku w języku niemieckim, który dałby odpowiedź na pytanie: Co język niemiecki ma w sobie?

Do konkursu zgłoszono 60 filmów z sześciu województw: podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego, opolskiego i dolnośląskiego, a zagrało w nich łącznie 240 uczniów. Wielu młodych miłośników języka niemieckiego podjęło próbę odpowiedzi na to pytanie, tworząc filmy pod tytułem „Deutsch hat was!”, bo właśnie na tym polegało zadanie konkursowe

W gronie siedmiu najlepszych wyróżnionych drużyn z Polski znaleźli się uczniowie z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych numer 1 w Stalowej Woli: Krystian Siembida oraz Michał Młynarczyk wraz z przyjaciółmi Kingą Łaską i Krystianem Kuśmierzem, którzy zagrali w tym filmie. Film ujął jury nie tylko tym, że był zabawny i pomysłowy, ale przede wszystkim tym, że w przekonywujący sposób ukazał zalety jakie płyną ze znajomości i z nauki języka niemieckiego.

Wszyscy uczestnicy gali finałowej zostali zaproszeni na uroczystą kolację oraz otrzymali bony upominkowe o wartości 100 zł do zrealizowania w sieci sklepów EMPIK. Ale jak sami podkreślają, zdecydowanie ważniejsza była satysfakcja płynąca z usłyszanych w Krakowie słów uznania oraz umiejętności, jakie zdobyli w trakcie kilkutygodniowej realizacji projektu.

Uczniowie mieli też zapewniony nocleg w hotelu w Krakowie przy Rynku Głównym. Ale - jak przyznali - formą nagrody były także znajomości jakie zawarli z innymi finalistami, uznanie organizatorów i oczywiście dobra zabawa podczas kręcenia filmu.

Natomiast z okazji Międzynarodowego Dnia Tłumacza w Krakowie, Instytut Francuski przy współpracy z Goethe Institut zorganizował Ogólnopolski Konkurs plastyczno- językowy „Honey, I’m home - Miodzie, jestem domem” na atrakcyjną ilustrację przedstawiającą obcojęzyczny związek frazeologiczny bądź przysłowie.

Każdy obcy język kryje w sobie wiele pułapek, w które łatwo wpaść i które stały się tematem licznych anegdot - tłumaczą organizatorzy konkursu. Chodzi o tak zwanych fałszywych przyjaciół, czyli wyrazy dwóch języków o identycznej lub podobnej formie (graficznej i/lub fonetycznej), lecz różnych znaczeniach oraz o związki frazeologiczne. Ich niedostateczna znajomość powoduje nie tylko błędy w tłumaczeniach, lecz też nieporozumienia, dezorientację, a czasem wybuch śmiechu. Jedną z dziesięciu największych wpadek dyplomatycznych w historii było na przykład tłumaczenie przemówienia Jimmy’ego Cartera podczas jego wizyty w Polsce w 1977 roku. Prezydenta USA wygłaszającego poważne przemówienie na temat. przestrzeganie praw człowieka w krajach bloku wschodniego, zaskoczyła reakcja rozbawionej publiczności, która od tłumacza usłyszała, że prezydent „porzucił Stany Zjednoczone na zawsze”, gdyż „pożąda Polaków”.

- Jest nam niezmiernie przyjemnie poinformować, że uczennice naszej szkoły z klasy 3d, które zilustrowały niemieckojęzyczne przysłowia zajęły na tym konkursie wysokie miejsca - powiedziała germanistka Katarzyna Wołoszyn. I tak Dorota Żak zajęła III miejsce w kategorii Szkół Ponadgimnazjalnych, Sylwia Tofil - wyróżnienie w kategorii Szkół Ponadgimnazjalnych. Wręczenie nagród odbyło się 2 grudnia w Instytucie Francuskim w Krakowie. Wyróżnione prace zostały wystawione w Sali Instytutu Francuskiego w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie