Wypadki w Stalowej Woli i Jeżowem. Siedem osób ucierpiało

ZOBACZ TAKŻE:
Samochód spadł z Wisłostrady i i zatrzymał się na nasypie

(dostawca: TVN24/x-news)

- W wypadku brały udział dwa samochody. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 23-letnia mieszkanka Tarnobrzega jadąca peugeotem w kierunku Stalowej Woli, na zakręcie drogi straciła panowanie nad pojazdem wpadając w poślizg - informuje aspirant sztabowy Andrzej Walczyna, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli.

W efekcie peugeot uderzył w jadący z przeciwnego kierunku samochód kia, którym kierowała 57-letnia mieszkanka Stalowej Woli.

- W zdarzeniu ucierpiały obie kierujące. Ranne osoby zostały przewiezione do szpitala - dodaje aspirant sztabowy Andrzej Walczyna. - Badanie stanu trzeźwości kierujących pojazdami wykazało, że kobiety były trzeźwe. Nad wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności wypadku pracują policjanci ze Stalowej Woli.

Do drugiego wypadku, po którym do szpitala przewieziono aż pięć osób w tym dwoje dzieci, wezwani zostali policjanci drogówki z komendy w Nisku. Zdarzenia rozegrały się około godziny 12.30 na drodze krajowej numer 19 w Jeżowem (powiat niżański).

Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu zdarzenia policjanci, kierująca seatem leonem kobieta najprawdopodobniej zjechała na pobocze a następnie na przeciwległy pas ruchu i tam zderzyła się z nadjeżdżającym z przeciwka peugeotem.

W wypadku ucierpiała kierująca seatem i dwoje dzieci, z którymi kobieta podróżowała. Do szpitala zostali przewiezieni także kierowca i pasażer peugeota.

Przez ponad dwie godziny po wypadku droga krajowa numer 19 w tym miejscu była zablokowana, od godziny 15 ruch odbywał się przez kilkadziesiąt minut wahadłowo. W tym czasie na miejscu pracowali strażacy i policjanci, ci pierwsi sprzątając jezdnię z elementów roztrzaskanych samochodów, stróże prawa natomiast zabezpieczali ślady. Pomogą one w wyjaśnieniu okoliczności wypadku i wskazaniu winnego.