Prezes Huty Stalowa Wola, Jan Kiszka wydał dla dziennikarzy w restauracji "Hutnik" "europejskie śniadanie" w przeddzień oficjalnego przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Natomiast na wejście do UE dyrekcja naczelna i bramy huty przystrojone zostały narodowymi i europejskimi flagami.
- Huta jest pierwsza w naszym regionie, która tak mocno akcentuje europejskimi flagami nasze wejście do Unii - powiedział rzecznik prasowy HSW, Zbigniew Nita.
Huta miała szczególny powód do świętowania w ostatnim dniu przed przystąpieniem Polski do Unii. Właśnie 30 kwietnia, na pięć godzin przed północą, minister skarbu podpisał dokument, który przyznaje HSW 40 mln zł dokapitalizowania na wykupienie od japońskiego koncernu "Komatsu" udziałów w spółce handlowej "Dressta", 10 mln zł dokapitalizowania dla spółki HSW - Zakład Zespołów Napędowych oraz 35 mln zł pożyczki na zakup części do produkcji maszyn.
- Inni, którzy tego dnia stali w długiej kolejce po wsparcie jeszcze przed wejściem do Unii, odeszli z niczym - powiedział z ulgą prezes Kiszka.
SZANSA NA RÓWNOWAGĘ
Pieniądze, jakie otrzymała HSW, są szansą na złapanie równowagi ekonomicznej i wyjście z tarapatów. Huta w warunkach unijnych nie będzie już mogła liczyć na takie wsparcie, jakie do tej pory otrzymywała. Jeżeli dobrze wykorzysta to, co dostała w ostatniej chwili, zamieni się nareszcie w firmę przynoszącą zyski i dającą utrzymanie tysiącom pracowników. Nawet gdyby się miała zamienić w dziesiątki sprywatyzowanych spółek.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
