Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina rośnie w siłę

/ZS/
Pan Bartosz z rodziną i... kuflem piwa.
Pan Bartosz z rodziną i... kuflem piwa. Z. Surowaniec
Mała drzemka w pracy jeszcze nikomu na złe nie wyszła.
Mała drzemka w pracy jeszcze nikomu na złe nie wyszła. Z. Surowaniec

Mała drzemka w pracy jeszcze nikomu na złe nie wyszła.
(fot. Z. Surowaniec)

Bartosz Kopyto, rzecznik prasowy prezydenta Stalowej Woli, robi wszystko, aby miasto rosło w siłę i żeby rządy jego szefa przeszły do historii jako okres świetności. Bardzo mocno wziął to sobie do serca i pracuje nad tym nie tylko w urzędzie, ale także w domu. W domu pan Bartosz robi wiele, aby Stalowa Wola miała jak najwięcej mieszkańców.

Z żoną Agnieszką, lekarzem, pan Bartosz ma już syna Mikołaja. Lada moment powinien się jeszcze urodzić... No właśnie, już wiadomo, że to będzie chłopiec i że będzie miał na imię Mateusz.

Mikołaj odziedziczył po dziadku Antonim mocny głos. Efekt tego jest taki, że wszelkie dziecięce bunty są głośne, choć nie zawsze skuteczne, bo rodzice nie pozwalają się terroryzować. Jednak opieka nad dzieckiem jest zajęciem niezwykle zajmującym, w dzień i w noc. Nikogo więc nie dziwi, że niekiedy pan rzecznik jest nieco ospały. Ale prawdę powiedziawszy, to nawet pasuje do niego, bo ma misiaczkowaty wygląd.

Państwo Kopytów podpatrzyliśmy ostatnio jak spacerowali z Mikołajem podczas Dni Stalowej Woli. Były to ostatnie dni w takim rodzinnym składzie. Za rok dni będzie oglądał także Mateusz. A za jakiś czas? Hm, pan Bartosz chyba nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w tej sprawie...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie