Zadłużenie szkół i remonty dróg zdominowały wczorajszą sesję Rady Powiatu Stalowowolskiego. Ponad połowę dróg powiatowych trzeba wyremontować lub przebudować.
Andrzej Skrzypek, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych nie miał dobrych wiadomości dla radnych. Ocenił, że stan dróg, ulic, mostów w powiecie jest zły. Około 115 kilometrów dróg kwalifikuje się do remontu lub przebudowy. Nawierzchnia większości nie spełnia obowiązujących wymagań. Na drogi, które wymagają pilnej modernizacji trzeba wydać 16.200 tysięcy złotych. Remonty chodników będą kosztowały 5. 580 tysięcy złotych.
Istotną sprawą poruszaną na sesji były wydatki na szkolnictwo. Zadłużenie szkół, podlegających władzom powiatu, sięga blisko miliona osiemset tysięcy złotych. Nie ma pomysłu na wyjście z tej sytuacji. Zarząd Powiatu zwrócił się do dyrektorów szkół o podjęcie konkretnych działań zmierzających do poprawy. Na co idzie najwięcej pieniędzy? Bardzo dużo kosztuje ogrzewanie, które według starosty Bronisława Tofila można zmniejszyć, jeżeli wprowadzi się indywidualne sposoby ogrzewania. Takie rozwiązanie już zastosowano w Zespole Szkół nr 5 w Stalowej Woli.
Na sesji głos zabrała Danuta Myłek, kierownik przychodni alergologicznej w Stalowej Woli. Wniosła projekt uchwały o ujednoliceniu stawek czynszu dla podmiotów medycznych, wypełniających zadania powiatu. Przewodniczący Rady Stanisław Szymonik stwierdził, że trzeba rozpatrzyć wszystkie aspekty prawne, a w obecnej chwili nie można się do tego ustosunkować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
