Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciepło z dreszczem

/ZS/
Siedziba władz Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Stalowej Woli.
Siedziba władz Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Stalowej Woli. Z. Surowaniec

Rachunków za dostawy ciepła nie płaci czterdzieści procent lokatorów w mieszkaniach komunalnych, administrowanych przez Zakład Administracji Budynków w Stalowej Woli. To pogłębia problemy Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. ZAB i PEC to spółki należące do miasta. Aby PEC nie popadł w jeszcze większe tarapaty finansowe, miasto zapłaci za tych najemców, którzy nie regulują rachunków. Część radnych uważa, że to niemoralne i że niezadowoleni będą ci, którzy dociskają pasa i płacą należności.

Miasto planowało wydać na dotacje do lokali administrowanych przez Zakład Administracji Budynków blisko 1,5 mln zł. Dodatkowa dotacja sięgnie 464 tys. zł. Kasa miejska zapłaci za osoby, które uporczywie nie płacą za centralne ogrzewanie i za dostawę ciepłej wody. I choć na sesji padały głosy, że ta decyzja będzie działać demoralizująco na tych, którzy ponoszą ciężary i płacą zobowiązania, to jednak uchwała została przegłosowana.

Miasto zaplanowało dopłacić w tym roku do wynajmowanych mieszkań komunalnych 0,75 złotego za metr kwadratowy powierzchni użytkowej. Teraz dopłata wyniesie 1,1 zł. Ta propozycja została przedstawiona radnym na nadzwyczajnej sesji przed miesiącem i wtedy została odrzucona. Teraz przeszła przez wszystkie komisje, gdzie spotykała się z pojedynczymi głosami sprzeciwu.

Wzrost dotacji wziął się z konieczności zapłaty za dostawy ciepła za okresy objęte wyrokami sądowymi - 238 tys. zł i zapłaty za osoby niepłacące na bieżąco - 164 tys. zł. Dodatkowe 61,7 tys. zł to konieczność opłacenia osób pracujących na 2,5 etatu. Ściąganiem należności dla PEC zajmuje się Zakład Administracji Budynków i to on ponosi konsekwencje zalegania mieszkańców z płatnościami.

Radny Artur Pychowski stwierdził, że płacenie przez miasto za tych, którzy uporczywie zalegają z regulowaniem rachunków za dostawy ciepła jest "jaskrawo demoralizujące" i że niezadowoleni z tego mogą być ci, którzy pokrywają rachunki. Prezydent Andrzej Szlęzak zwrócił uwagę, że jeżeli PEC nie otrzyma należności, grozi mu upadłość i przejęcie przedsiębiorstwa przez prywatny biznes. - Zobaczycie, co będzie robił prywatny właściciel. Teraz PEC nie dobija tych, którzy nie płacą, prywatny nie będzie miał skrupułów - stwierdził.

Nie regulowanie rachunków za ciepło ma również taki skutek, że PEC-owi brakuje pieniędzy na remonty i modernizację sieci, co pozwoliłoby zmniejszyć straty ciepła i obniżyć koszty przesyłu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie