Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomnik dla ofiar nienawiści

Zdzisław Surowaniec <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
Makieta  pomnika, który upamiętni Polaków zamordowanych na Kresach.
Makieta pomnika, który upamiętni Polaków zamordowanych na Kresach. Z. Surowaniec
- Pomnik stanie w tym miejscu - pokazuje proboszcz ks. Jerzy Warchoł.
- Pomnik stanie w tym miejscu - pokazuje proboszcz ks. Jerzy Warchoł. Z. Surowaniec

- Pomnik stanie w tym miejscu - pokazuje proboszcz ks. Jerzy Warchoł.
(fot. Z. Surowaniec)

Prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak wyłożył z własnej kieszeni 20 tys. złotych na budowę pomnika upamiętniającego ofiary masowych mordów na ludności polskiej w latach 1943-1944 na wschodnich i południowych Kresach II Rzeczpospolitej.

Monument wysoki na siedem metrów stanie w rogu ogrodzenia kościoła Opatrzności Bożej. Kiedy? To zależy od tego, jak szybko uda się zebrać jeszcze 60 tys. zł.

Pomysłowi jest przychylny proboszcz parafii Opatrzności Bożej ks. dziekan Jerzy Warchoł, akceptuje plany biskup sandomierski Andrzej Dzięga. - Ten pomnik będzie ostrzeżeniem, do czego prowadzi nienawiść, której symbolem są "ludzie Auschwitz", w przeciwieństwie do "ludzi Łagiewnik", ludzi miłosierdzia - powiedział ks. Warchoł.

- Jeszcze długo na dawnych kresach Rzeczpospolitej nie powstanie taki pomnik. Tymczasem wśród nas żyją ludzie związani z tamtymi terenami - argumentował prezydent Andrzej Szlęzak. - To nie będzie pomnik skierowany przeciwko komukolwiek. Ma w tym spokojnym zakątku miasta utrwalić ślad o wydarzeniach, które nie są powszechnie znane - stwierdził. Być może ukaże się także wydawnictwo opowiadające o rzezi polskiej ludności na Wschodzie.

Pomnik, zaprojektowany przez miejscowego artystę plastyka Adama Magdziaka, będzie stał na podwyższeniu przypominającym wschodni kurhan. Na tle tak zwanego "pustego krzyża", wykonanego z piaskowca, znajdzie się duży złamany kwiat wykonany z brązu, opasany kolczastym drutem. Nie ustalono jeszcze jaki będzie napis na pomniku.

Powołany już został społeczny komitet budowy pomnika, jest zgoda na sprzedaż cegiełek o nominałach 10, 50 i 100 zł na terenie Podkarpacia, czynione są starania o zgodę na sprzedaż cegiełek na terenie całej Polski.

- Nie sięgamy po publiczne pieniądze, to jest społeczna inicjatywa. Mamy świadomość, że nie będzie łatwo zebrać całą kwotę, ale wierzymy, że się to uda - powiedział prezydent, który z wykształcenia jest historykiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie