Aare Paul Lattik- estoński muzyk otrzymał gromkie brawa.
(fot. J. Piechuta)
Stalowowolscy melomani mogli znów posłuchać w całej okazałości brzmienia rozwadowskich organów. We wtorek w klasztorze Braci Mniejszych Kapucynów w Stalowej Woli odbył się inauguracyjne koncert XVI Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego.
Przy instrumencie zasiadł estoński wirtuoz i kompozytor Aare Paul Lattik. Można było usłyszeć między innymi muzykę estońską i francuską. Licznie przybyła publiczność gromkimi brawami nagradzała artystę, nie obyło się oczywiście bez bisu.
Koncerty będą się odbywać w każdy wtorek o godzinie 19 do 5 września. Najbliższy zapowiada się bardzo interesująco. Przy organach zasiądzie Robert Grudzień, dyrektor festiwalu, a na gongach i misach dźwiękowych będzie grać Iwona Jędruch. Na kolejnych występach będzie można posłuchać artystów z Włoch, Francji, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Rosji. Zabrzmią nie tylko organy, ale też dudy szkockie, harfa, fletnia Pana.
Podczas ostatniego koncertu 5 września w 10 - lecie śmierci Krzysztofa Kieślowskiego wystąpi Konrad Mastyło z Piwnicy pod Baranami oraz Elżbieta Towarnicka - sopranistka. W repertuarze znajdą się między innymi utwory Franciszka Schuberta oraz tematy muzyczne z filmu 'Lista Schindlera".
Warto zaznaczyć, że organy w rozwadowskim klasztorze mają już 10 lat i są bardzo cenione przez wirtuozów tego królewskiego instrumentu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
