Z prędkością 160 kilometrów na godzinę uciekał w Stalowej Woli przed policjantami kierowca hondy. Złapali go na zamkniętym przejeździe kolejowym.
We wtorek o godzinie 4.05 nad ranem patrol policji zwrócił uwagę na podejrzanie poruszającą się Alejami Jana Pawła II hondę civic. Nie zatrzymała się na wezwanie. Przeciwnie, kierowca gwałtownie przyspieszył i rozpoczął ucieczkę w kierunku Niska. Pędził z prędkością około 160 kilometrów na godzinę, gwałtownie zmieniając pasy ruchu.
Wpadł, gdy skręcił na ulicę Wrzosową i musiał zatrzymać się przed zamkniętym przejazdem kolejowym. Po zatrzymaniu on i pasażer samochodu zachowywali się agresywnie, nie chcieli wysiąść i policjanci musieli użyć siły.
Kierowcą okazał się 21-letni mieszkaniec powiatu sandomierskiego. Miał około 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Pasażer hondy był również pijany, miał około dwóch promili.
Kierowca nie miał uprawnień do prowadzenia samochodu. Został zatrzymany do dyspozycji prokuratora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
