Huta Stali Jakościowych i Zakład Kuźnia Matrycowa - to firmy ze Stalowej Woli zużywające olbrzymie ilości energii elektrycznej i cieplnej. Ich szefowie uważają, że płacą zawyżone rachunki za energię. Pod nosem mają bowiem elektrociepłownię, a płacą uśrednione dla kraju stawki taryf, z naliczeniem opłat za przesyłanie energii na duże odległości.
Być może to się zmieni, jeśli problem zostanie nagłośniony i zajmą się nim posłowie. A nagłośnieniem zajmie się Rada Biznesu i Przedsiębiorców utworzona przy prezydencie Stalowej Woli. W skład rady weszli szefowie największych firm, których działalność ma duże znaczenie dla miasta. Są to ATS Stahlschmidt&Maiworm, Huta Stalowa Wola, Elektrownia Stalowa Wola, HSW-Huta Stali Jakościowych, Stalprzem, Merol, HSW-Zakład Zespołów Napędowych, Zakład Kuźnia Matrycowa, Halmar, Mista i Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska.
Spotykać się i radzić
Spotykać się i radzić
Stalowowolska Rada Biznesu i Przedsiębiorców ma się spotykać przynajmniej raz na dwa miesiące. Z prezydentem mieliby się także spotykać nie tylko zarządzający firmami, ale także właściciele firm, z których część znajduje się poza granicami kraju.
- Moją intencją przy powołaniu rady jest chęć poznania głosów tych, którzy rozwijając swe firmy, a przy tym i miastom, i najlepiej wiedzą, jak się zarabia pieniądze, i jak na te zarobki wpływają decyzje gospodarcze - powiedział na inauguracyjnym spotkaniu Rady prezydent Andrzej Szlęzak. Ocenił, że miasto i firmy są w coraz lepszej kondycji, więc przedstawiciele przedsiębiorstw mają prawo do większego wpływu na decyzje samorządu i władz państwa. - Muszą jednak wyjść z ukrycia, muszą pokazać swoje zainteresowanie sprawami publicznymi - zachęcił prezydent.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?