Taneczna parada gwiazd

Stalowa Wola zakochała się w tańcu towarzyskim. Przekonać się o tym można było w niedzielny wieczór, w hali sportowej, podczas "Dance Show". Takich tłumów widzów nie przyciągają nawet gwiazdy koszykówki i rocka.

Piotr Kiszka, właściciel Szkoły Tańca Merengue, po raz czwarty zorganizował taneczne show. - Nie ma w Polsce drugiej takiej imprezy, w której bierze udział tylu widzów - zapewnili Monika Grzelak i Przemysław Wereszczyński, wicemistrzowie świata w mambo (mambo to szybki taniec pochodzenia haitańskiego). Tancerze przekonali się także, jak gorąca jest stalowowolska publiczność, nagradzająca artystów oklaskami, okrzykami i piskami.

"Show" był paradą gwiazd. Piskami, z wielkim entuzjazmem, zwłaszcza młodzieżowa widownia przyjęła występ braci bliźniaków - Rafała Mroczka i Agaty Kozioł oraz Marcina Mroczka i Edyty Herbuś, znanych z telewizyjnych seriali i programu "Taniec z gwiazdami".

Jak swoich dobrych znajomych publiczność potraktowała mistrzów Polski w tańcach standardowych Wiktora Kiszkę i Małgorzatę Garlicką. Spodobał się żart, kiedy Wiktor zaprosił do nauki tańca siedzącą na widowni dziewczynę, która okazała się... Małgorzatą! Spośród kilku tańców zachwycający był walc wykonany na finał.

Z olbrzymim aplauzem spotkał się występ Doroty Janowskiej i tańczącego na wózku niepełnosprawnego Piotra Iwanickiego. Ci mistrzowie świata pokazali olśniewający taneczny spektakl. Spodobał się także występ baleriny Katarzyny Lewandowskiej z Teatru Wielkiego z Łodzi. Swoje umiejętności pokazał także Piotr Kiszka. Tańczył nie tylko z uczniami swojej szkoły, ale także w parze z Natalią Przystaś z Rzeszowa.

Show był także okazją do zaprezentowania się uczniów szkoły Merengue. Na parkiecie wystąpili wschodzące gwiazdy tańca towarzyskiego Agnieszka Serówka i Maciej Słysz, rewelacyjna formacja Gracja, także kilkaset dzieciaków, które miały okazję pokazać się po raz pierwszy na parkiecie. Patronat prasowy nad imprezą sprawowało "Echo Dnia".