Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki pożar zniszczył sklepy

/STAN/
Ogień strawił sklepy  i kioski w tunelu.
Ogień strawił sklepy i kioski w tunelu. Z. Surowaniec
Wczoraj w nocy pożar wybuchł strawił kioski i elewacje sklepów w tunelu w pawilonach przy ulicy KEN w Stalowej Woli.

Przyczyna pożaru na razie nie jest znana. Prawdopodobnie ogień wybuchł w kolekturze lotto.
- Zgłoszenie dostaliśmy około godziny 2.30. Ktoś zadzwonił z telefonu komórkowego - opowiada brygadier Krzysztof Żywczyk, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Stalowej Woli.

Ogień szybko objął kiosk kolektury i przeniósł się na sąsiadujący z nią sklep z telefonami komórkowymi i dalej na kolejny w szeregu kiosk z lodami i fast foodami. Dwa pierwsze spłonęły doszczętnie, trzeci został bardzo poważnie zniszczony. Ocalał czwarty i ostatni w szeregu kiosk ze sprzedażą pieczywa. Popękały w nim szyby, został osmalony sadzą, ale po doprowadzeniu do porządku sprzedaż szybko może być wznowiona.
Te cztery kioski stoją w tunelu. Płomienie ognia sięgnęły i strawiły witryny sklepów po bokach, spaliły bankomat, stosunkowo obronną ręką wyszedł sklepik z tytoniem, zasłonięty na noc żelazną żaluzją. Płomienie sięgnęły i sufitu tunelu.
- Konstrukcja stropu nie została naruszona - mówi Marian Pędlowski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Stalowej Woli.

Zniszczony teren został odgrodzony, robotnicy oczyszczają go i skuwają tynk, który od gorąca odwarstwił się od stropu.

STRATY SĄ OGROMNE
- Straty szacunkowe wynoszą 300 tysięcy złotych, w tym 100 tysięcy to wartość spalonych budynków - mówi Krzysztof Żywczyk, zaznaczając, że faktyczne, pewne straty skalkulują dopiero instytucje ubezpieczeniowe. - Mienie, które uratowali strażacy ma wartość około dwóch milionów złotych - dodaje.
Ocalał stojący kilka metrów od kolektury kiosk Ruchu. Wiatr skierował ogień w przeciwną do niego stronę.

Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. Dochodzenie prowadzi policja. Hipotezy jak zawsze są trzy: zwarcie elektryczne, nieumyślne zaprószenie ognia i podpalenie. Wyobraźnia ludzka upodobała sobie trzecią. Zaczęła krążyć żywo plotka, że to ktoś się włamał do kolektury i zacierał w ten sposób ślady...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie