Dwaj radni Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny i Dariusz Przytuła zarzucają właścicielom lokalnych stacji paliw cenową zmowę. W sobotę zbierali podpisy pod apelem o wprowadzenie obniżki.
Mimo tego, że na Podkarpaciu jest rafineria, ceny paliw na stacjach są tu najwyższe w kraju. W Stalowej Woli biją one wszelkie rekordy. Ta sytuacja trwa od kilku lat i denerwuje zmotoryzowanych mieszkańców miasta. Benzyna bezołowiowa 95 w Rzeszowie jest dziesięć groszy tańsza od tego samego paliwa w Stalowej Woli.
JESTEŚMY POKRZYWDZENI
Podczas happeningu zorganizowanym w środku miasta, dwaj radni stojący na tle stacji paliw Lotos, pokazywali zestawienia cen, z których wynikało, że mieszkańcy Stalowej Woli mogą się czuć pokrzywdzeni na tle innych miast. Radni zapowiedzieli zbieranie podpisów pod apelem do właścicieli stacji paliw o obniżenie cen i zrównanie ich z cenami w innych miastach. Wierzą, że petycja z setkami podpisów zrobi na koncernach i właścicielach stacji odpowiednie wrażenie.
APEL Z PODPISAMI
W sobotę, w dzień targowy, radni ustawili stolik w centrum miasta i zbierali podpisy pod apelem. Wiele osób ochoczo skorzystało z okazji i poparło ich działanie. Przez kilka godzin zebranych zostało ponad sześćset podpisów. Także na stronie internetowej akcję wsparło blisko trzysta osób. Ciekawe jak się do tych podpisów odniosą właściciele stacji paliw.
Przypominamy, że pod koniec września "Echo Dnia" ogłosiło publikowanie listy "najdroższych stacji". Prosimy czytelników o informowanie nas o tym gdzie jest najtańsze paliwo w Stalowej Woli i okolicy, dzwoniąc do nas na numer telefonu 15/844-87-33.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
