Cezary Kubicki, prezes Zakładu Zespołów Napędowych ze Stalowej Woli, chce wymusić od rządu 20 milionów euro. Bo fińska firma Patria nie dotrzymała słowa i nie zleciła mu dostaw zespołów napędowych do wojskowego transportera.
Jeśli wygra, po pieniądze od rządu ustawi się długa kolejka innych firm, które mają poczucie, że zostali wykiwani przez Patrię. Finowie wygrali przetarg stulecia na produkcję kołowego transportera opancerzonego Rosomak. Kontrakt wart jest 5 miliardów złotych. Za taką samą kwotę Patria miała złożyć zamówienia na wyroby w polskich zakładach lub udostępnić im nowoczesne technologie. Chodzi o tak zwany offset. Okazało się, że fińska firma żadnych zamówień nie złożyła.
Zakład Zespołów Napędowych zapisał sobie w programie naprawczym wpływy z fińskiego offsetu. Teraz, kiedy program się kończy, przedstawiciele Skarbu Państwa pytają prezesa gdzie [pieniądze z offsetu. Prezes Kubicki twierdzi więc, że nie ma wyboru. Musi zapytać ministerstwa gospodarki, które podpisało z Finami umowę o offsecie, gdzie się podziały obiecane kokosy.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?