To był napad. Do jego domu wpadła trójka młodych ludzi. Ukradli mu… 90 zł, bo więcej nie miał.
Wydarzyło się to w Stalowej Woli, w domu przy ulicy Poniatowskiego. - Spałem już, kiedy usłyszałem pukanie - wspomina. Wstał i otworzył. W drzwiach zobaczył trzy młode osoby - dwóch mężczyzn i kobietę. - Jeden mężczyzna był wysoki i szeroki w barach. Rzucił się na mnie i przytrzymał. Wyrywałem się, podrapał mi rękę i nogę - opowiada.
SPLĄDROWALI MIESZKANIE
Napastnicy splądrowali jednopokojowe mieszkanie i zabrali ofierze 90 złotych. Właściciel mieszkania pamięta, że to dziewczyna sięgnęła do kieszeni jego spodni leżących na fotelu i stamtąd wyciągnęła gotówkę. - Krzyczałem "ratunku!". Ale wybiegli. Sąsiad wyszedł na klatkę schodową, ale było już po wszystkim - powiedział nam napadnięty mężczyzna.
Pokrzywdzony znał z widzenia dwóch napastników. Policjanci szybko wpadli na ich trop. 1 czerwca zatrzymano dwoje z nich - 18-letnią kobietę i 28-letniego mężczyznę, a 4 czerwca trzeciego uczestnika - 34-latka. - Wszyscy są mieszkańcami Stalowej Woli - powiedział rzecznik prasowy policji Andrzej Walczyna.
DO ARESZTU
W środę, decyzją sądu, na trzy miesiące została aresztowana 18-letnia kobieta, biorąca udział w napadzie. Wczoraj do prokuratury został doprowadzony na przesłuchanie 34-letni mężczyzna. Sąd miał rozpatrzyć wniosek o jego aresztowanie. Wobec trzeciego mężczyzny sąd nie zastosował środków zapobiegawczych. Za przestępstwo rozboju grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?