Stalowa Wola miała swój wielki dzień w Sejmie

Uczestnicy konferencji w Sali Kolumnowej Sejmu.
(fot. Zdzisław Surowaniec )

1 mld 925 mln zł

Centralny Okręg Przemysłowy budowany w południowo-centralnych dzielnicach Polski. Był jednym z największych przedsięwzięć ekonomicznych II Rzeczypospolitej. Na rozwój COP-u przeznaczono w latach 1937-1939 około 60 % całości wydatków inwestycyjnych o łącznej wartości 1 mld 925 mln zł.

W Sali Kolumnowej Sejmu uczestników powitał wicemarszałek Eugeniusz Grzeszczak. Przypomniał, że w ramach COP powstało 51 zakładów i 190 tys. nowych miejsc pracy. - Ten obraz świadczy o tym, że możemy dziś czerpać z tego dorobku, aby rozwijać współczesność - powiedział.

RACJONALNE PLANOWANIE

Inicjatorem konferencji był prof. Marian Marek Drozdowski, a jednym z organizatorów Muzeum Regionalne w Stalowej Woli. Prof. Drozdowski ocenił, że warunkiem sukcesu COP było racjonalne planowanie, wsparte nie tylko przez rząd, ale i opozycję. Po jego wystąpieniu wyświetlony został film dokumentalny z 1938 roku pod tytułem "COP. Stalowa Wola".

Wśród zaproszonych gości była wnuczka Eugeniusza Kwiatkowskiego dr Julita Maciejewicz-Ryś. Jak nam powiedziała, jej dziadek miał wizję Polski na wiele lat do przodu i to zdecydowało o sukcesie przedsięwzięcia, którego był współautorem.

Wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak wita gości.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

ZNACZENIE KWIATKOWSKIEGO

Wśród prelegentów konferencji była Longina Ordon, wicedyrektor stalowowolskiej szkoły zwanej “budowlanką". Mówiła o copowskiej tradycji w szkolnictwie stalowowolskim, rzeszowskim i dębickim. Po niej referat o znaczeniu Eugeniusza Kwiatkowskiego dla Stalowej Woli wygłosił Dionizy Garbacz. A historyk Aneta Garaanty ze stalowowolskiego muzeum zaprezentowała film o wystawie COP, jaka jest w tym mieście. Była to doskonała promocja miasta.

Duże wrażenie zrobiło wystąpienie Jana Banaszaka, syna budowniczego fabryk na terenie COP. Zaprezentował pomysł założenia klastra przemysłowego obejmującego dawne tereny COP. Patronat nad klastrem objął wicepremier Waldemar Pawlak. - Udało się Polakom osiągać szczyty techniki w latach 20., nam też musi się udać - powiedział Banaszak.