Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myśliwi świętowali jubileusz (zdjęcia)

Zdzisław Surowaniec
Odznaczenie dla Małgorzaty Ryczko, która nie tylko poluje, ale także zajmuje się działalnością kulturalną.
Odznaczenie dla Małgorzaty Ryczko, która nie tylko poluje, ale także zajmuje się działalnością kulturalną. Z. Surowaniec
W domku myśliwskim w Morgach, w Puszczy Sandomierskiej, Koło Łowieckie Knieja obchodziło jubileusz 70-lecia.

Pachniało żywicznym lasem, bigosem, pieczonym na grillu prosiakiem i dzikiem.
Prażyło wrześniowe słońce. Śliczny domek, ze stojącą przy nim rzeźbą św. Huberta, wyglądał baśniowo. Znad wielkiego grilla unosiła się smużka dymu. Gdzieś tam w leśnych ostępach pasły się soczystą trawą dorodne sarny, ryły ziemię dziki, przemykały lisy. Tym razem zwierzęta były bezpieczne, myśliwi mieli biesiadę i zawiesili strzelby na kołki.

LEŚNE BOGACTWO

Uroczystość rozpoczęła się od polowej mszy świętej w intencji myśliwych i ich rodzin, odprawionej przez kapelana myśliwych ks. Jacka Rzepkę z Niska. - Sztuka łowiecka polega na korzystaniu z darów przyrody, bez uszczuplania tego bogactwa, jakie dał nam Bóg - powiedział kapłan. Uczczona została także pamięć tych, którzy odeszli "do krainy wiecznych łowów".

Honory spadły na zasłużonych dla łowiectwa myśliwych. Za działalność kulturalną odznaczeni zostali Małgorzata Ryczko i Leopold Bis. Srebrne medale "Zasłużony dla łowiectwa" dostali Edward Ludian (pośmiertnie) i Julian Godek.

Po raz pierwszy Okręgowa Rada Łowiecka przyznała medale "Zasłużony dla Okręgu Tarnobrzeskiego", a otrzymali je prezes Koła Łowieckiego Knieja Marian Tatara, Józef Jędral, Bolesław Sojecki i Jacek Rzepka. Odznaczeń, dyplomów i wyróżnień było wiele, ale największe wzruszenie wywołała dekoracja sztandaru koła najbardziej cenionym w myśliwskiej społeczności Medalem Zasługi Łowieckiej "Złom".

GWOŹDZIE W TABLICĘ

Jak wyjaśnił prezes Tatara, "złom" to w myśliwskiej tradycji gałązka, jaką ozdabia się upolowane zwierzę, jako wyraz szacunku dla tego stworzenia.
Goście, wśród których byli między innymi poseł Renata Butryn, marszałek Zygmunt Cholewiński, starosta stalowowolski Wiesław Siembida, wbijali pamiątkowe gwoździe w specjalną tablicę upamiętniającą jubileusz.

Stoły pełne były leśnych smakołyków, wśród których królowała dziczyzna. Bawiono się do późnych godzin tak wspaniale, jak potrafią to robić myśliwi. A sprzyjały temu letni dzień i noc, w cudownym otoczeniu Puszczy Sandomierskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie