Zastanawiali się jak pomóc zagrożonym osobom

Do hostelu przy Katolickim Ośrodku Opiekuńczo-Wychowawczym w Stalowej Woli trafiła młoda kobieta, ofiara kazirodztwa. Urodziła dwoje dzieci. Ten przykład podano jako kryzysowy podczas forum edukacyjnego "Alternatywa - szansa - rozwój", zorganizowanego w Stalowej Woli.

Klientami hostelu są także wykorzystywani seksualnie niepełnosprawni, osoby tracące domy w wyniku pożarów, osoby czekające na uprawomocnienie orzeczenia w sprawie przymusowego leczenia członka rodziny, gdy czas oczekiwania zagrażał ich życiu (przeważały kobiety, ale byli także mężczyźni - jeden z pięciorgiem, drugi z dwójką dzieci).

ZAGROŻONE DZIECI

Forum edukacyjne "Alternatywa - szansa - rozwój", zorganizowało Stowarzyszenie Ruch Pomocy Psychologicznej "Integracja". Dyskutowano o roli samorządów i organizacji pozarządowych w rozwiązywaniu problemów i wprowadzeniu zmian społecznych.

- Słowa kryzys nie musi mieć ujemnego znaczenia. Oznacza także przesilenie, punkt zwrotny, wstrząs, przełom - mówiła psycholog Maria Dekert. Jak usłyszeli uczestnicy forum, sytuacją wymagającą wsparcia w interwencji kryzysowej są samobójcze myśli, naturalne katastrofy, śmiertelne choroby, uzależnienia bliskich, kryzysy rodzinne i małżeńskie.

- Szczególnej pomocy w sytuacjach kryzysowych wymagają dzieci, ponieważ skutki działania w ich przypadku sięgają daleko w przyszłość - powiedziała.

CIEPŁE RELACJE

Jadwiga Soboń psycholog i trener Polskiego Towarzystwa Psychologicznego stwierdziła, że wiele dobrych programów profilaktycznych w szkołach nie przynosi spodziewanych efektów, gdyż przegrywają w konfrontacji ze złym klimatem społecznym w szkołach.

- Najwięcej sukcesów dydaktycznych oraz najmniej problemów z zachowaniem uczniów i dyscypliną mają szkoły, które postawiły na budowanie bliskich, ciepłych, wspierających relacji nauczycieli z uczniami - zapewniła.