W zastaw dostała saszetkę z dolarami. Kolegów chorego już więcej nie zobaczyła, a dolary okazały się banknotami używanymi w grach planszowych.
Kobieta szła po południu do kościoła. Nagle podeszło do niej dwóch mężczyzn i poprosiło ją o pomoc.
- Zwrócili się do niej z prośba o 600 złotych. Powiedzieli, że ich kolega jest tutaj w szpitalu. Będzie mieć amputowaną nogę i natychmiast potrzebuje tych pieniędzy - mówi Andrzej Walczyna, rzecznik prasowy stalowowolskiej policji. - Byli tak przekonywujący, że kobieta dała im potrzebną kwotę, tym bardziej, że w zamian w zastaw dali jej w saszetce dolary - dodaje.
Kiedy odeszli, kobieta sprawdziła zawartość saszetki. Okazało się, że zamiast prawdziwych "zielonych" znajdują się w niej jednostronnie drukowane dolary, których używa się w grach planszowych…
76-latka, kiedy zorientowała się, że została oszukana zgłosiła się na policję, która teraz poszukuje sprawców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?