Tylko chwilę 68-letni mieszkaniec Stalowej Woli cieszył się pieniędzmi wyłudzonymi w jednym z niżańskich banków.
Jak poinformowała policja na swojej stronie internetowej, w ubiegły poniedziałek około godziny 10 do jednego z banków z Nisku wszedł starszy mężczyzna. Początkowo chciał zaciągnąć kredyt na 10 tys. zł, lecz z powodu niskiej renty mógł otrzymać tylko tysiąc złotych.
ZNAŁA MĘŻCZYZNĘ
Kiedy odszedł od kasy z pieniędzmi, koleżanka pracownicy udzielającej kredyt zapytała, na jakie nazwisko zawarta została umowa kredytowa. Kobieta wcześniej pracowała w banku w Stalowej Woli i znała tego mężczyznę, ale tam przedstawiał się innym nazwiskiem.
Podejrzewając, że mężczyzna oszukał je kobiety zdecydowały się na własną rękę odzyskać pieniądze. Pojechały do miejsca zamieszkania oszusta, lecz go tam nie zastały. Postanowiły sprawdzić bar blisko jego miejsca zamieszkania. Mężczyzna siedział przy piwie. Miał przy sobie tylko niewielką część pieniędzy, resztą pokrył długi.
Pracownice banku wezwały policję i odebrały mężczyźnie resztę pieniędzy. Oszust został zatrzymany do wyjaśnienia w areszcie.
CUDZY DOKUMENT
Jak się okazało, posługiwał się cudzymi dokumentami. Przedstawił pracownicy banku nie należący do niego dowód osobisty i odcinek renty. Idąc do banku starał się upodobnić do zdjęcia z dowodu osobistego.
Ale jego zdolności charakteryzacji okazały się marne. Na szczęście dla banku, który uniknął straty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
