Zapowiedziany od nowego roku czterdziestoprocentowy wzrost cen prądu grozi takim uprzemysłowionym miastom jak Stalowa Wola bolesnymi konsekwencjami. Protestują właściciele i szefowie największych zakładów.
Prezydent Andrzej Szlęzak wsparł przedsiębiorców, którzy domagają się od rządu zmniejszenia skali podwyżek. Po spotkaniu, do jakiego doszło przed świętami, prezydent napisał list do przedstawicieli rządu, parlamentarzystów i firm produkujących i sprzedających energię elektryczną.
W liście znalazło się ostrzeżenie o fatalnych skutkach podwyżek energii dla energochłonnych przedsiębiorstw, jakich w Stalowej Woli - największym ośrodku przemysłowym na Podkarpaciu - jest sporo. To huty, odlewnie stali, staliwa i aluminium, kuźnie, zakłady obróbki mechanicznej. Grozi im ograniczenie produkcji i zwalnianie ludzi.
Paradoksem jest fakt, że jedyna na Podkarpaciu elektrownia opalana węglem znajduje się właśnie w Stalowej Woli (druga jest elektrownia wodna w Solinie), a ceny za przesył energii są tu najdroższe w kraju i wynoszą 105 zł, kiedy na przykład na Śląsku 46 zł.
Sprzedawcy energii tłumaczą podwyżki koniecznością zbierania pieniędzy na kosztowne inwestycje. Z opublikowanych cenników wynika, że w zależności od regionu kraju podwyżka za prąd może wynieść od 25 do 60 proc. W Warszawie za jedną megawatogodzinę trzeba będzie zapłacić 295 zł, w Małopolsce 324 zł. Polska Grupa Energetyczna, która obsługuje wschodnie województwa zażądała 267 zł za MW, lecz podwyżka będzie największa w porównaniu z rokiem 2008. W tym roku ceny energii skoczyły o 30 proc.
W najbliższym czasie ma dojść do spotkania przedsiębiorców z terenu Stalowej Woli z parlamentarzystami z naszego regionu. Zbierane są także informacje jak na wyższe ceny energii reagują przedsiębiorcy w innych dużych miastach na Podkarpaciu - w Mielcu, Rzeszowie, Krośnie i Przemyślu.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?