Dzieciaki z Radomyśla nad Sanem spędziły ferie w górach za unijne pieniądze

Takiego wspaniałego zimowiska dzieciaki z gminy Radomyśl nad Sanem koło Stalowej Woli jeszcze nie miały! Zostały zakwaterowani w internacie w Trzcinicy w Beskidach koło Jasła, w wygodnych pokojach.

Uczestnikami zimowiska były dzieci i młodzież z Zespołu Szkół w Radomyślu nad Sanem, Chwałowicach, Antoniowie i Rzeczycy Długiej. W sumie 91 uczestników i 8 opiekunówi. Kierownikiem zgrupowania jest ks. kanonik Józef Turoń, proboszcz parafii w Radomyślu nad Sanem, który wspólnie z wychowawcami ułożył ciekawy program zimowiska.

Uczestnicy zwiedzali rezerwat Prządki w Czarnorzekach i zamek w Odrzykoniu, zjeżdżali na sankach i "jabłuszkach". Największą atrakcją były wycieczki do Krynicy na stoki Jaworzyny Krynickiej i jazda na nartach. Większość uczestników miało pierwszy raz buty narciarskie i narty na nogach. - Ale opieka i wskazówki instruktorów narciarskich uczyniły z nich dobrych narciarzy - śmieje się ks. Józef.
Wiele uciechy dał dzieciom pobyt na basenie w Jaśle, kondycję poćwiczyły podczas zabaw w sali gimnastycznej, a cierpliwość przy układaniu origami. Dla ducha był natomiast konkurs poetycki "Strofy o Ojczyźnie". Wielkim zainteresowaniem cieszył się wybór "najsympatyczniejszych zimowiska". Zostali nimi Klaudia Borys i Kamil Dobrzyński z Zespołu Szkół w Radomyślu nad Sanem.

- Codzienna msza święta ze specjalną nauką i oprawą liturgiczną w wykonaniu scholi z Chwałowic służyła ubogaceniu ducha - stwierdził ks. Józef. Około 65 uczestników codziennie przystępowało do Komunii Świętej.

- Po tak ciekawym zimowisku chłopcy i dziewczęta na pewno z zapałem przystąpią do nauki w drugim półroczu roku szkolnego. Pozdrawiamy redakcję i czytelników "Echa Dnia" - dodał.

Ferie dofinansowane przez Urząd Gminy w Radomyślu nad Sanem w kwocie 30 tys. zł w ramach unijnego Programu Integracji Społecznej, przeznaczonego dla obszarów wiejskich.