Radni Stalowej Woli w nagłym trybie, na nadzwyczajnej sesji, przyjęli uchwałę o zawarciu porozumienia z Ulanowem, który jest tak zwanym "liderem projektu".
Główne inwestycje powstaną właśnie w tej gminie. Wybudowane zostaną trzy drewniane budynki muzealne o architekturze flisackiej, wiata wolnostojąca z paleniskiem.
Natomiast w Stalowej Woli zbudowana byłaby przystań z pomostem przy ujściu kanału z ciepłą wodą z elektrowni do Sa-nu. Kosztowałoby to 183,5 tys. zł. Miasto wyłożyłoby tylko 40 procent tej kwoty, resztę otrzymałoby z Unii. Budowa rozpoczęłaby się i zakończyła w przyszłym roku. W Ulanowie finał prac w 2011 roku.
Stalowa Wola jest atrakcyjna dla Ulanowa, bo do tego miasta mogłyby być organizowane spływy tratwami. Stalowa Wola miała kiedyś przystań na Sanie, teraz powróciłaby do tradycji wodniackiej. Miasto już zrobiło w ubiegłych latach inwestycje nad Sanem przy budowaniu progów i umacnianiu brzegów. Ulanowscy flisacy brali nawet udział w ubiegłym roku w imprezie świętojańskiej, wożąc ludzi po rzece.
Projekt wspierany przez unię zakłada zwiększenie atrakcyjności turystycznej Ulanowa i Stalowej Woli, wykreowanie turystyki wodnej na Sanie, umożliwienie uprawiania sportów wodnych.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?