Huta Stalowa Wola wydzierżawi od syndyka upadły Zakład Zespołów Mechanicznych

Zdaniem związkowców, to dobra wiadomość.

20 marca minął termin składania ofert na dzierżawę majątku upadłego zakładu wycenionego na 60 mln zł i prowadzącego działalność na terenie trzech działek o łącznej powierzchni 8 ha. Zgłosiło się pięciu oferentów.

Jednym z chętnych do wydzierżawienia ZZM była Huta Stalowa Wola, która posiada większość udziałów w ZZM, zatrudniającym 970 osób. Związkowcy już wcześniej przyznawali, że chcieliby, aby to właśnie huta wydzierżawiła upadły ZZM.

Jeszcze w połowie ubiegłego roku sześćdziesiąt procent wyrobów opuszczających hale ZZM trafiało właśnie do HSW. Hucie zależy więc, aby mieć przy swoim boku producenta ważnych elementów do swoich ładowarek, spychaczy i koparkoładowarki.

Wszyscy spośród 970 zatrudnionych osób w ZZM otrzymało wypowiedzenia z pracy. Od 1 kwietnia nie są już oficjalnie zatrudnieni. Spośród zwolnionych syndyk przyjęła tylko 30 osób do pilnowania majątku i utrzymywania porządku.
Jak się dowiedzieliśmy, teraz syndyk będzie rozmawiać z zarządem HSW na temat warunków dzierżawy. Prawdopodobnie huta wydzierżawi spółkę od połowy kwietnia i wtedy rozpoczną się przyjęcia do pracy. Ponownie zatrudnionych może być około 300 osób.

Główną działalnością ZZM jest produkcja elementów wchodzących w skład układów jezdnych: pasy i łańcuchy gąsienicowe, rolki jezdne i podtrzymujące, koła łańcuchowe, koła napinające, cylindry hydrauliczne, zawory i rozdzielacze, wały, osie, piasty, korpusy oraz kruszarki i przesiewacze. Produkcja zlokalizowana jest w trzech wydziałach produkcyjnych: wydział zespołów jezdnych i hydraulicznych. Wydział obróbki cieplnej i galwanicznej, wydział pasów gąsienicowych.

Sąd Gospodarczy ogłosił upadłość ZZM 10 lutego, uznając, że spółka jest trwale niezdolna do prowadzenia działalności w sytuacji, gdy jej zobowiązania przewyższyły wartość majątku. Upadłość ma być prowadzona przez likwidację, z możliwością kontynuowania produkcji.