Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie ze szkół średnich uczą się jak skutecznie szukać pracy

Ewa Bożek [email protected]
Filip Bielec ze stalowowolskiego Samorządowego Liceum Ogólnokształcącego stara się o pracę przedstawiciela handlowego w branży budowlanej. Jego umiejętności sprawdza Artur Kupiec z firmy budowlanej.
Filip Bielec ze stalowowolskiego Samorządowego Liceum Ogólnokształcącego stara się o pracę przedstawiciela handlowego w branży budowlanej. Jego umiejętności sprawdza Artur Kupiec z firmy budowlanej. fot. Ewa Bożek
We wtorek 25 uczniów ze stalowowolskich szkół średnich walczyło o trzy stanowiska pracy: przedstawiciela handlowego, pracownika studia fotograficznego i urzędnika administracyjnego.

Już po raz 6 w Zespole Szkół numer 4 zorganizowano konkurs "Skutecznie szukam pracy".

I choć była to fikcja, bo w rzeczywistości nikt nie szukał nowych pracowników, to dla uczniów była to doskonała okazja do sprawdzenia się w nowej sytuacji, która w przyszłości ułatwi im przygotowanie się do prawdziwej rozmowy o pracę.

DOSKONAŁA PRÓBA

- Uczniowie uczą się miedzy innymi autoprezentacji, czy kompletowania dokumentów niezbędnych do starania się o pracę - mówi Jolanta Rydkodym, nauczyciel przedsiębiorczości w Zespole Szkól numer 4 w naszym mieście i jednocześnie pomysłodawczyni konkursu.

Sami uczniowie uważają, że ten konkurs to strzał w dziesiątkę.
- Nigdzie, przed prawdziwą rozmową kwalifikacyjną, która na pewno czeka nas w przyszłości, nie jesteśmy w stanie nauczyć się tego co tutaj. Właśnie z tego powodu startuję w tej rywalizacji po raz drugi. W ubiegłym roku wygrałam konkurs na stanowisko agenta ubezpieczeniowego - mówi nie bez satysfakcji, Joanna Skiba z Zespołu Szkół numer 3.

Tym razem walczy ona o stanowisko przedstawiciela handlowego w branży budowlanej.

- Handel jest zbliżony do ekonomii, więc jest zgodny z moim kierunkiem nauki - dodaje.

SUROWY EGZAMINATOR

Przed drzwiami gdzie prowadzone były rozmowy o pracę na stanowisko urzędnicze dominowała "słaba płeć’. Jednak zadanie, przekonania do swojej osoby potencjalnego pracodawcy było tutaj wyjątkowo trudne. Za biurkiem siedział i przepytywał kandydatów sam Wiesław Siembida, starosta stalowowolski. Jako juror okazał się dość surowy.

- Przyznam, że po rozmowie z pierwszymi osobami jestem zaskoczony, że chęć pracy w określonym wydziale w urzędzie kompletnie nie koreluje ze zdobytym wykształceniem. Widzę brak zdecydowania, niejasne i nieskonkretyzowane wyobrażenie o pracy. To niedobrze - komentuje starosta.
Marta Gancarz z Samorządowego Liceum Ogólnokształcącego wystartowała w konkursie po raz pierwszy.

- Zdecydowałam się na udział w nim, bo chciałam zobaczyć jak wygląda prawdziwa rozmowa kwalifikacyjna. W przyszłości na pewno mi się to przyda. Staram się o stanowisko urzędnika, bo być może w przyszłości chciałabym pracować w administracji - mówi.

Najwięcej uczniów starało się o pracę przedstawiciela handlowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie