Kierowca wezwał policję, bo zniszczony został przedni zderzak auta. - To był dla mnie szok. Wyjeżdżałem już na drogę, kiedy nagle ziemia się pod mną zapadła - powiedział nam lekko zszokowany kierowca.
Jak twierdzą pracownicy z pobliskich magazynów, przed dwoma laty w tym miejscu kładziona była kanalizacja sanitarna i prawdopodobnie po wykonaniu prac grunt nie został odpowiednio ubity. Wyjaśnieniem przyczyn zapadnięcia się ziemi zajęli się przedstawiciele Zarządu Dróg Powiatowych i Miejskiego Zakładu Komunalnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?