Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fabryka Elementów Złącznych w Zaklikowie zwolniła wszystkich pracowników

Zdzisław Surowaniec
To może być koniec istnienia zaklikowskiej fabryki.
To może być koniec istnienia zaklikowskiej fabryki. fot. Zdzisław Surowaniec
Fabryka Elementów Złącznych w Zaklikowie zwalnia wszystkich 72 zatrudnionych tu pracowników. Mówi się o końcu zakładu, który powstał w 1970 roku jako wydział produkcyjny Huty Stalowa Wola, ale ostatnio był samodzielną jednostką.

Pracownicy właśnie otrzymali od syndyka skrócone miesięczne wypowiedzenia z dniem 1 lipca. Ludzie mają pracować do sierpnia, a potem przejdą na bezrobocie. - A jak ktoś nie znajdzie pracy, będzie na utrzymaniu ośrodka pomocy społecznej - mówi szef "Solidarności" w Hucie Stalowa Wola Henryk Szostak.

- To tragedia dla wielu rodzin, bo sporo małżeństw tam pracowało. Teraz nagle zostaną bez pieniędzy. Co zrobić z dziećmi, które są na studiach, za co się utrzymać. Byłem tam, atmosfera jest jak w rodzinnym grobowcu - powiedział nam wójt gminy Ryszard Polański.

Zakład jest w upadłości od czterech lat. - Jeszcze w ubiegłym roku było nieźle, mieliśmy dużo roboty - powiedział nam jeden z pracowników. Załamanie przyszło w tym roku, kiedy drastycznie spadły zamówienia. - Syndyk próbował ratować produkcję, ale się nie udało - ocenia Henryk Szostak.

- Syndyk ogłosił nawet licytację zakładu, ale nikt się nie zgłosił. Ja sam rozgłaszałem gdzie tylko mogłem, że można kupić zakład, ale nic to nie dało - przyznaje wójt. Jego zdaniem konkurencją, która dobiła fabrykę, są prywatni producenci śrub, którzy kupili dobre maszyny, uzbroili się i produkowali taniej i szybciej niż Fabryka Elementów Złącznych.

Zdaniem przewodniczącego Rady Gminy Sylwestra Piechoty, można było myśleć o sprzedaży fabryki, kiedy jeszcze przed dwoma laty prosperowała dobrze. Na poniedziałkowej sesji będzie omawiana sytuacja fabryki.
Związki zaklikowskiej fabryki z Hutą Stalowa Wola były przez ostatnie lata luźne. Jak nam powiedział Bartosz Kopyto, pełnomocnik zarządu HSW, od 2003 roku huta utrzymywała z fabryką tylko handlowe kontakty. Odbiorcą śrub był jeden z zakładów grupy kapitałowej. - Bardzo współczujemy kolegom z Zaklikowa trudnej sytuacji - powiedział Bartosz Kopyto.

Na stronie internetowej fabryki wyczytać można: "Od początku swego istnienia FEZ jest systematycznie rozbudowywana i modernizowana. Stosowane są w niej nowoczesne technologie wykonywania części złącznych metodą obróbki plastycznej oraz obróbki skrawaniem. Opracowany i wdrożony system zapewnia jakość zgodną z normą ISO 9001, czyli wysoki standard wyrobów, pozwalający na eksport do krajów Europy Zachodniej".

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie