Prezydent płaci policji za służbę "po godzinach", ze świetnym skutkiem. W mieście jest bezpieczniej

Na zlikwidowaną straz miejską rocznie szlo 1 mln zl, policjanci zadowalają sie kwotą 82,5 tys. zl.

Na prace po godzinach zglaszają sie policjanci dobrowolnie, glównie ci, którzy na co dzien pracują w prewencji. Na czterogodzinnym patrolu pieszym zarabiają 82 zl. Kierowani są w miejsca i na osiedla, gdzie jest najwieksze zagrozenie przestepczością i chuliganstwem, jak na przyklad w okolice placu targowego.
To, co odróznia ich od zlikwidowanej strazy miejskiej, to mozliwośc stosowania przymusu fizycznego, doświadczenie i… policyjny nos. Są niezwykle skuteczni.

Na dzisiejszej konferencji prasowej zastepca naczelnika wydzialu prewencji Jerzy Mastalerczyk wyliczyl, ze policjanci na ponadnormatywnej sluzbie spedzili 1566 godzin. Wylegitymowali 789 osób, w tym 46 nieletnich. 598 osób pouczyli. Zatrzymali 11 nietrzeLwych kierowców - rowerzystów i kierujących autami oraz dwie osoby poszukiwane przez policje.

To wlaśnie ten patrol zatrzymal w sobote na placu targowym zlodziejke srebrnej obrączki. Ulatwila to natychmiastowa informacja przekazana przez sprzedawce bizuterii.

Jak na dzisiejszej konferencji prasowej powiedzial komendant Grzegorz Śmiech, efekty pracy policji są bardzo dobre. Wzrosla wykrywalnośc przestepstw i wynosi 75 procent. Odnotowano spadek przestepstw o 10 proc., choc o 12,7 proc. wzrosly przestepstwa gospodarcze.

Komendant ze smutkiem odnotowal wzrost śmiertelnych ofiar wypadków drogowych, z dwóch do czterech. - Tak sie dzieje, kiedy fantazja kierowcy zaslania zdrowy rozsądek - ocenil. Zdarza sie, ze grupa pijanych osób robi "konkurs" kto jest mniej pijany, zeby poprowadzil auto.

Rzecznik prasowy komendy Andrzej Walczyna poinformowal natomiast o zmniejszeniu liczby dzielnicowych z 16 do 12. Jednak są bardziej skuteczni, poniewaz zostali odciązeni od prowadzenia postepowan o wykroczenia. Robi to teraz specjalna komórka policjantów w komendzie.