Do wypadku doszło w sobotę o godzinie 16. Policja wydała w tej sprawie tylko krótki komunikat, a oficer dyżurny odmówił udzielenia informacji o szczegółach zdarzenia. Jak się dowiedzieliśmy od mieszkańców Lipy, rowerzysta prawdopodobnie był mocno pijany.
- Kiedy się upił, koledzy ledwie wsadzili go na rower - powiedział nam jeden z mieszkańców. Jechał do domu w kierunku na Gielnię. Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi, na końcu wsi. Było to w miejscu oddalonym pół kilometra od domu ofiary. Mężczyzna był kawalerem, mieszkał z rodzicami.
W weekend na Podkarpaciu doszło do serii śmiertelnych wypadków - informuje policja. W Zarszynie w powiecie sanockim na drodze krajowej motocykl suzuki zderzył się z peugotem partnerem. Kierujący motocyklem przewrócił się wraz z pojazdem na jezdnię po czym sunąc po niej uderzył w przód skręcającego w lewo peugota. 36-letni motocyklista zmarł na miejscu.
W niedzielę nad ranem w Kamieniu w powiecie rzeszowskim doszło do kolejnego śmiertelnego wypadku. Kierujący polonezem, z niewiadomych przyczyn wypadł z łuku drogi. Pojazd dachował. Jeden z pasażerów 28-letni mężczyzna został przygnieciony i poniósł śmierć na miejscu. Kierowca i drugi pasażer byli pijani.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?