Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny nakręcił film o rozpadającym się chodniku. Zobacz wideo

Zdzisław SUROWANIEC
Chodnik po lewej stronie jest obrazem nędzy i rozpaczy.
Chodnik po lewej stronie jest obrazem nędzy i rozpaczy.
Fatalny stan chodnika przy ulicy Poniatowskiego w Stalowej Woli, na odcinku od supermarketu Społem do Banku Gospodarki Żywnościowej, stał się powodem interwencji radnego miejskiego Dariusza Przytuły. Starosta obiecuje, że jak najszybciej zajmie się sprawą.

- Stan chodnika jest fatalny, a przecież w okolicznych blokach mieszkają osoby starsze. W pawilonie handlowym Społem znajduje się okienko Banku Spółdzielczego, gdzie płaci się rachunki. Ludzie, idąc tam, potykają się na krzywym chodniku, na dołach i wybojach - skarży się Dariusz Przytuła.

- Zgłosiłem problem do spółdzielni mieszkaniowej, ale na walnym zgromadzeniu spółdzielni obwiniono mnie, że nie zająłem się tą sprawą - usłyszeliśmy od radnego. - A przecież starosta jest w zarządzie spółdzielni i do niego należy ta droga powiatowa - przypomina radny. Wysłał więc staroście pismo. A na jednym z portali zamieścił film zniszczonego chodnika.

Zajrzeliśmy w ten zakątek miasta. Rzeczywiście, chodnik jest w fatalnym stanie i poruszanie się po nim jest niebezpieczne, zwłaszcza dla osób starszych. Ta ruina razi szczególnie na tle pozostałych chodników w mieście, które są w coraz lepszym stanie.

- Zaraz zajmę się tym chodnikiem - obiecał nam starosta Wiesław Siembida, którego wczoraj zapytaliśmy, jak zamierza rozwiązać ten problem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie