Jak nam powiedział Bogdan Gunia, szef Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli, dziś skierowany został do sądu akt oskarżenia przeciwko naczelniczce Wydziału Edukacji i Zdrowia. Prokuratura zarzuca jej przekroczenie uprawnień zawodowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowych na szkodę interesu prywatnego i publicznego.
Wcześniej prokuratura zawiesiła urzędniczkę w czynnościach służbowych i zażądała poręczenia majątkowego w wysokości 3 tys. zł.
Sprawa zaczęła się od anonimu, jaki otrzymała prokuratura. Była w nim informacja, że naczelniczka, ukarana przez prezydenta finansowo obniżeniem rocznej nagrody za to, że podwładni pracownicy nie nosili identyfikatorów, zażądała od pracowników oddania jej tych pieniędzy.
Naczelnik przyznaje, że kiedy została ukarana, trójka pracowników w geście solidarności złożyła na jej ręce po sto złotych, a ona obiecała, że przekaże je na cel charytatywny. Jednak ostatecznie pieniądze zwróciła. I wtedy wypłynął anonim.
Za przekroczenie uprawnień zawodowych grozi naczelniczce kara pozbawienia wolności od 1 roku do 10 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?