Powiat stalowowolski jest pierwszym na terenie tak zwanej "ściany wschodniej", który dąży do współpracy w ramach wspieranego przez Unię Europejskiego Instrumentu Sąsiedztwa i Partnerstwa.
Na ten cel jest do ugryzienia 173,3 mln euro. Jak trudno jest o nawiązanie współpracy świadczy to, że nikomu do tej pory się to nie udało. Powiat stalowowolski ma szanse stać się pierwszym, który pokaże, że to można zrobić i że warto.
Do finału porozumienia pozostało niewiele. Powiat stalowowolski ma już podpisaną umowę o partnerstwie z Radechowską Radą Rejonu na Ukrainie. Także Radechów podpisał umowę o partnerstwie z władzami białoruskiego Iwanowska. Do pełni szczęścia brakuje tylko podpisania umowy partnerskiej między władzami rejonu Iwanowa i powiatem stalowowolskim. Ma do tego dojść 30 września w Stalowej Woli.
Wspólne partnerstwo pomoże uzyskiwać unijne wsparcie na takie programy jak rozwój edukacji, sportu, kultury, ochrony zdrowia i środowiska.
Starosta stalowowolski i jego zastępca wrócili z Białorusi pełni dobrych myśli. Trafili tam na narodowe święto potraw regionalnych. - Ludzie na Białorusi cieszą się ze wszystkiego, co prowadzi do zmian. To jest taka radość z małych potrzeb - ocenił starosta Siembida.
- Z dumą pokazują kombajny na polach, wielkie stada krów na łąkach. Pewien mężczyzna był szczęśliwy, że ma własny zakład przetwórczy mięsa - stwierdził wicestarosta Zarzeczny. Jeżeli uda się pozyskać pieniądze ze współpracy, zostanie stworzony wzór dla innych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?