W Stalowej Woli rusza olbrzymia inwestycja drogowa

Rondo turbinowe

Skrzyżowanie typu rondo turbinowe albo turborondo to takie, na którym ruch w konkretnych kierunkach jest rozdzielony i bez łamania przepisów nie da się już zmienić trasy.

Miasto pozyskało unijne wsparcie na przebudowę trzeciego, ostatniego odcinka ulicy Kwiatkowskiego, od Bramy Nr 4 Huty Stalowa Wola przez las, do skrzyżowania z ulicą Bojanowską, co argumentowano "poprawą dostępności terenów przemysłowych HSW". To będzie kosztowało aż 11,2 mln zł. Miasto wyłoży 6,2 mln zł, 5 mln zł daje Unia. Finał prac w lipcu przyszłego roku.

KOLOSALNE ZNACZENIE

Odnowiona droga będzie mieć kolosalne znaczenie dla regionu. Przedsiębiorcy otrzymają dostęp do atrakcyjnych, uzbrojonych miejsc do inwestowania. Wymaga to jeszcze budowy drogi przez hutę, ale władze miasta są dobrej myśli.

W czwartek zbiera się Rada Budowy, które da hasło do rozpoczęcia prac drogowych. Wczoraj rozpoczęło się wycinanie drzew i krzewów pod bazę dla drogowców. Po ukończeniu inwestycji powstanie nowoczesny węzeł, z odnowionymi nawierzchniami asfaltowymi i odnowionym wiaduktem. Wiadukt nad torami w ciągu ulicy Komisji Edukacji Narodowej remontuje firma Mota-Engil. Powiat natomiast remontuje dwunastokilometrową drogę na Bojanów. Ma być gotowa do końca tego roku.

BARDZO ZAAWANSOWANE

Te wszystkie inwestycje są już bardzo zawansowane. Za kilka miesięcy już odczuwać będziemy poprawę. Tam gdzie dziś są rozjeżdżone jezdnie, będzie się jechał gładko po rónym asfalcie. Pod koniec przyszłego roku, kiedy odnowiony zostanie wiadukt nad torami, będzie finał ważnego etapu unowocześniania dróg. Kolejny polegać będzie na połączeniu tej części miasta z obwodnicą.

- Składamy wnioski na każdy konkurs na wsparcie unijne i państwowe naszych inwestycji - zapewnia wiceprezydent Franciszek Zaborowski. Stalowa Wola przoduje w pozyskiwaniu unijnej pomocy i jest w czołówce na Podkarpaciu.