Przed kilku laty dyrektor Edward Surmacz doprowadził szpital do rozkwitu. Powstał oddział psychiatryczny, zbudowane zostało nowe skrzydło z oddziałem kardiologii inwazyjnej. W nowym skrzydle wmurowany został kamień węgielny pod budowę bloku operacyjnego, spełniającego standardy unijne. Katastrofą dla finansów szpitala okazały się żądania płacowe lekarzy i pielęgniarek. Dołożył się kryzys i zabrakło pieniędzy na wszystko.
UNIJNY BLOK
Szpital ma do spłacenia długi inwestycyjne w wysokości 17 mln zł. Do czarnej rozpaczy doprowadzają dyrekcję opóźnianie przez Narodowy Fundusz Zdrowia wypłaty zaległych pieniędzy. Nazbierało się tego już 11 mln zł.
Tymczasem w 2012 roku mija termin dany szpitalom na doprowadzenie bloków operacyjnych do standardów unijnych. Bolesław Piecha - lekarz, były wiceminister zdrowia w rządzie PiS, poseł i obecny przewodniczący sejmowej komisji zdrowia, został więc zaproszony na konsultacje w sprawie tego jak sobie poradzić z pozyskanie pieniędzy na ten cel.
Poseł został oprowadzony po szpitalu przez dyrekcję, zobaczył nowiuteńki oddział kardiologii inwazyjnej, stary blok operacyjny i nowy w stanie surowym, z gołymi murami. Na pociechę powiedział, że termin przystosowania sal operacyjnych do unijnych wymogów przesunięty został na 2015 rok.
ZOBACZYŁ SZPITAL
- Ta wizyta była potrzebna, aby minister Piecha zobaczył nasz szpital i przekonał się jak niewiele brakuje, żeby wybudować nowy blok operacyjny. Bo on już jest, tylko trzeba go dokończyć - powiedział starosta Wiesław Siembida.
Po wizycie w szpitalu Bolesław Piecha wygłosił wykład w Auli "Solidarności" KUL na temat niedopuszczalności stosowania metody in vitro z przyczyn medycznych i moralnych oraz przedstawił ustawę zakazującą stosowania zapłodnienia in vitro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?