Huta Stalowa Wola ma zapewnione zamówienia na sprzęt wojskowy

24 langusty

W tym roku do polskich pancerniaków trafi aż 24 sztuk wyrzutni rakiet langusta. Huta dostanie od rządu 60 mln zł na prace badawczo-rozwojowe nad samobieżną haubicą Rak. Teraz rozegra się walka o kontrakt na budowę transportera opancerzonego odpornego na wybuchy min. Na polski rynek ma trafić 40 sztuk tych pojazdów, w perspektywie jest montaż 100 transporterów w wersji kołowej i gąsienicowej.

- Wiedziałem o tym przed tygodniem na naradzie w ministerstwie obrony narodowej. Ale wtedy była to tajna narada - powiedział nam Antoni Rusinek, dyrektor CPW. Przed dwoma dniami temat nagłośniły telewizje, a wczoraj dzienniki ogólnopolskie - MON wyda do 2018 roku 60 mld zł na modernizację sił zbrojnych. Zielona produkcja ze Stalowej Woli wpisuje się w czternaście głównych programów modernizacyjnych.

WAŻNA WIADOMOŚĆ

Informacje o tym, że produkowany w HSW sprzęt będzie zamawiany przez wojsko to dla tej spółki arcyważna wiadomość. Oznacza, że produkowana tu broń jest super jakości i odpowiada zapotrzebowaniu wojska. Dla huty to możliwość robienia dobrego interesu, bo wojsko jak już coś kupuje, to jest dobrym płatnikiem. Nadto jeśli sprzęt kupuje rodzima armia, to łatwiej można go sprzedawać za granicę.

Zamówienia uskrzydliły Centrum Produkcji Wojskowej. Na poligonie prezentowane są kolejne nowości - samobieżna haubica Rak (huta dostanie od rządu 60 mln zł na badania tego sprzętu), dalekosiężne rakiety, podwozie gąsienicowe do wozów bojowych, pojazd odporny na wybuchy min.

ODPORNY NA MINY

Właśnie do końca roku ma być ogłoszony przetarg na wybór producenta transportera opancerzonego odpornego na wybuchy min. Na polski rynek ma trafić czterdzieści sztuk tych pojazdów, w perspektywie jest montaż stu transporterów w wersji kołowej i gąsienicowej. Huta w kooperacji z BAE System będzie konkurować z Bumarem.