Taki pomysł, podlany entuzjastycznym sosem, podał w środę dziennikarzom na tacy prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak. Wsparła go wicemarszałek podkarpacka Anna Kowalska, która zjechała tu z gospodarczą wizytą na zaproszenie prezydenta i posła sejmiku Bronisława Tofila.
OLBRZYMIE ATUTY
Jak wspomniała wicemarszałek, zbliża się czas przyjęcia przez wojewódzki samorząd budżetu na 2012 rok, nadchodzi także nowa strategia pozyskiwania unijnych pieniędzy na lata od 2013 do 2020. A ta strategia promować ma pomysły międzyregionalne. I właśnie takim międzyregionalnym pomysłem, obejmującym trzy województwa, byłby szlak turystyki przemysłowej.
Stalowa Wola ma olbrzymie atuty, aby stać się perłą tego szlaku. Są tu stare, wielkiej urody, hale produkcyjne, w których mogłyby powstać sale wystawowe, ośrodki konferencyjne czy obiekty handlowe i rekreacyjne. Jest "aluminiowa dolina", gdzie istnieje wiele pięknych, nowoczesnych zakładów na zalesionym terenie należącym niegdyś do Huty Stalowa Wola.
UDANA INWESTYCJA
Stalowa Wola, powstała w ramach Centralnego Okręgu Przemysłowego, byłaby właśnie przykładem tej udanej inwestycji. Prezydent Szlęzak chce także, aby doszło w mieście do rekonstrukcji, odtworzenia polskiego pawilonu światowej wystawy z 1939 roku "Świat Jutra", jaka przygotowana była w Nowym Jorku. Polskie eksponaty na tę wystawę są w Muzeum Polskim za oceanem i mogłyby trafić właśnie do Stalowej Woli.
Kolejnym pomysłem jest zrobienie z powstającej w Stalowej Woli międzyuczelnianej biblioteki, wiodącej nowoczesnej biblioteki w regionie. Prezydent chciałby także włączyć się w zagospodarowanie modrzewiowego dworku w Julinie, gdzie powstałaby Akademia Juliańska, kształcąca artystów.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
