Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Stalowej Woli powstaną wypożyczalnie rowerów

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Tak wygląda wypożyczalnia rowerów w Paryżu, w mniejszej skali tak może wyglądać w Stalowej Woli.
Tak wygląda wypożyczalnia rowerów w Paryżu, w mniejszej skali tak może wyglądać w Stalowej Woli. Zdzisław Surowaniec
Miejski Zakład Komunalny w Stalowej Woli chce sięgnąć po unijne pieniądze i wybudować system roweru miejskiego. Każdy mieszkaniec będzie mógł ze specjalnej stacji rowerowej wypożyczyć jednoślad, dojechać w wybrane miejsce i zwrócić pojazd w innej stacji. Takie punkty do wypożyczania i oddawania jednośladów powstać mogą przy instytucjach, marketach, zakładach pracy.

ZOBACZ też
Rower ozdobą człowieka. Targi rowerowe Bike-Expo w Kielcach

Rowery miejskie funkcjonują już w Bydgoszczy, Wrocławiu, Toruniu. Dlaczego takiej sieci nie stworzyć w Stalowej Woli, gdzie jest rozwinięta sieć szlaków rowerowych. Na przesiadce z auta na rower zyskuje przede wszystkim mieszkaniec. Kierowcy, którzy zamienią 5 minut jazdy samochodem na 5 minut rowerem każdego dnia zmniejszają zauważalnie ryzyko chorób serca, cukrzycy i udarów – mówi raport z badań uniwersytetu Cambridge.

– Każdy, kto przesiądzie się na rower miejski i zrezygnuje tym samym z samochodu, sprawi że w Stalowej Woli choć o odrobinę zmniejszy się poziom zanieczyszczenia. A kiedy z aut na rzecz roweru zrezygnuje 100 osób, to jest to o 100 aut mniej na stalowowolskich drogach. To nie do przecenienia w godzinach szczytu – uważa Anna Pasztaleniec, prezes Miejskiego Zakładu Komunalnego. I nie ukrywa, że zależy jej bardzo na tym by firma, której przewodzi, miała swój wpływ na ekologię. Rower miejski to jeden z wielu proekologicznych elementów.

Cenniki za wypożyczenie roweru w różnych miastach są różne, ale przyjęło się, że pierwsze 20 minut jazdy jest za darmo, zaś za pierwszą godzinę trzeba zapłacić tylko złotówkę. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w Stalowej Woli rozmieścić stacje rowerowe w takich miejscach, aby bez przeszkód każdy cyklista przemieścił się z jednej do drugiej w czasie darmowych 20 minut. Tak zrobiono choćby w Bydgoszczy, gdzie właściwa lokalizacja stacji była jednym z priorytetów, a dopilnowali tego sami mieszkańcy. Teraz trudno szacować ile stacji powinno powstać w Stalowej Woli, bo gdyby chcieć umiejscowić je przy największych marketach, przy instytucjach publicznych i największych zakładach pracy, to z grubsza licząc musiałoby ich być około 20. We Wrocławiu są 73 stacje i 730 rowerów, ale to o wiele większe miasto i zdecydowanie liczniejsza populacja.

Mimo, że programów unijnych, z których można dofinansować takie przedsięwzięcia, należy się spodziewać w 2016 roku, to już teraz Miejski Zakład Komunalny chce dobrze przygotować się do nadchodzącej inwestycji.

– Spotkamy się zarówno z firmami, które zajmują się tworzeniem systemu rowerów miejskich, ale również z przedstawicielami części gmin, gdzie rower miejski już funkcjonuje. Chcemy dowiedzieć się jak najwięcej, nim przystąpimy do realizacji takiego projektu w Stalowej Woli. Tak, by zminimalizować ryzyko wystąpienia trudności i niedogodności już w trakcie eksploatacji, a przede wszystkim, by rower miejski był jak najbardziej przyjazny dla mieszkańców miasta – mówi Mariusz Piasecki dyrektor do spraw rozwoju i organizacji w Miejskim Zakładzie Komunikacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie