Zobacz także: Akcja ratunkowa w Zatoce Biskajskiej. Kontenerowiec dryfuje i nabiera wody
STORYFUL/x-news
- O takich oszustwach osoby, do których zadzwonił, słyszały w radiu i telewizji, czytały też o tym w gazetach. Dlatego zorientowały się, że mają do czynienia z oszustem i żadnych pieniędzy nie przekazały. O próbie oszustwa powiadomiły stalowowolską policję – informuje aspirant sztabowy Andrzej Walczyna, oficer prasowy policji w Stalowej Woli.
Niestety, w jednym przypadku oszust wykorzystał chęć udzielenia pomocy. 66-letnia mieszkanka Stalowej Woli straciła ponad 23 tysiące złotych - przekazała pieniądze mężczyźnie, który odebrał je rzekomo w imieniu córki, bo ta potrzebowała ich na wpłatę poręczenia majątkowego za spowodowanie wypadku drogowego.
- Apelujemy o rozwagę i ostrożność. Bądźmy podejrzliwi, gdy ktoś prosi nas o pożyczkę. Osoby starsze i samotnie mieszkające są szczególnie narażone na próby oszustwa tak zwaną metodą na „wnuczka". Radzimy, aby w razie jakichkolwiek wątpliwości sprawdzić wiarygodność rozmówcy i skontaktować się z rodziną. W przypadku obaw i podejrzeń co do próby oszustwa należy niezwłocznie powiadomić policję – dodaje rzecznik policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?