Stalową Wolę opanowały karaibskie rytmy

ZOBACZ też
Roztańczony karaibski korowód na ulicach miasta

To była pierwsza tego typu impreza w mieście. Do Stalo-wej Woli zjechali tancerze między innymi z Lublina, Kielc (na zdjęciu kielecka para Grzegorz Cebulski i Klaudia Kundera, zwyciężyli w salsie), Przemyśla, Krakowa i Jędrzejowa.

Disco fox oraz gorące tańce karaibskie – salsę, merengue, bachatę można było zobaczyć podczas sobotniego wieczoru w wykonaniu mistrzów.
Były formacje taneczne, pokazy solowe, duety i taniec w parach. Mimo, że tańce karaibskie są młodą formułą turniejową, chętnych do ich nauki nie brakuje. - Tańce karaibskie są niezwykle dynamiczne. Jest w nich więcej zabawy. Muzyka ma zmienny rytm przez co może być swobodnie interpretowana. Jest więcej miejsca na improwizację - wyjaśnia Beata Główka, trener Małej Volty.

A ten rodzaj ruchu doskonale przyjmuje się na prowadzonych przez trenerkę zajęciach, zarówno wśród dzieci, młodzieży jak i dorosłych. Zielone światło na organizację turnieju dała Polska Federacja Tańca, do której należy „Mała Volta”, aby popularyzować taniec jako aktywną formę wypoczynku.
Ci, którzy po obejrzeniu turnieju połknęli bakcyla i chcieliby z Beatą Główką zgłębiać tajniki tańca, mogą w każdej chwili dołączyć do klubu tańca towarzyskiego jaki działa w Miejskim Domu Kultury w Stalowej Woli. Chodzi nie tylko o dzieci i młodzież, ale także o dorosłych, którzy mogą szlifować formę w klubie Re-Volta. Podziw ze strony publiczności jest gwarantowany.

- Uczestnicy byli zachwyceni warunkami jakie panują w Miejskim Domu Kultury. Byli pod ogromnym wrażeniem sceny i sali widowiskowej - mówi Beata Główka, trener Klubu Tańca Towarzyskiego Mała Volta.

Równie ciekawe jak występy na scenie była także logisty-ka. Wcześniej turnieje odbywały się na hali sportowej. Tym ra-zem postanowiono wykorzystać potencjał sali widowiskowej. Na scenie rozłożono profesjonalną podłogę do baletu, usunięto ko-tary, wyznaczono miejsca do tańca i sędziów.