- To ważne wydarzenie dla naszego województwa, zwłaszcza dla Sanoka i osób zatrudnionych w Autosanie. Ich miejsca pracy będą utrzymane - mówiła na konferencji prasowej w Podkarpackim Urzędzie Marszałkowskim wojewoda podkarpacka Ewa Leniart.
Zobacz także: Brutalna akcja policji. Jeden z funkcjonariuszy bił mężczyznę łomem
TVN24/x-news
Konsorcjum zadeklarowało nie tylko przejęcie pracowników oraz utrzymanie produkcji autobusów ale i poszerzenie oferty o nowe produkty, głównie dla wojska. Stalowowolski poseł Rafał Weber powiedział, że spółki, które kupiły Autosan gwarantują utrzymanie zatrudnienia i kontynuację produkcji autobusów komunikacji miejskiej i podzespołów do innych środków lokomocji. Poseł przypomniał, że w podobnej sytuacji jak Autosan była spółka Jelcz, którą cztery lata temu nabyła Huta Stalowa Wola. Miał okazję go wizytować i to co udało się przez ten czas zrobić po nabyciu przez nowego właściciela robi wrażenie. Ma nadzieję, że tak będzie również z Autosanem. Spółki zrzeszone w Polskiej Grupie Zbrojeniowej kupiły Autosan za 17 milionów złotych. Transakcja nie obejmuje zakupu biurowca. Wojewoda podkarpacka Ewa Leniart zdradziła, że na uroczyste podpisanie umowy do Sanoka przyjedzie premier Beata Szydło.
Autosan jest jedną z najstarszych fabryk w Polsce. Jej początki sięgają 1832 roku. Od 2001 firma zaczęła projektować i produkować elementy pojazdów szynowych, zwłaszcza nadwozia szynobusów i tramwajów. Fabryka Autosan należąca do grupy kapitałowej Sobiesław Zasada SA przeżywała problemy ekonomiczne od lat. Już w 2009 roku z powodu zmniejszonej produkcji przy równoczesnym wzroście importu autobusów używanych, 300-osobowej załodze zmniejszono pensje o 10 procent. Zaległości spółki sięgają 1,3 miliona złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
