O swojej decyzji prezydent miasta Grzegorz Kiełb poinformował wczoraj. Tym samym zakończył spekulacje, że leżący w centrum miasta teren wraz z budynkiem gimnazjum, pójdzie pod młotek, a przyszły właściciel, będzie mógł wyburzyć byłe już gimnazjum i przeznaczyć grunt pod swoją inwestycję. Nie wiadomo, skąd wzięła się zapowiedź wyburzenia budynku, po gimnazjum, ale z tą wersją zdarzeń nie zgodzili się ani miejscy radni, ani mieszkańcy pobliskiego osiedla, ani społeczność szkoły, która wywiesiła na budynku transparent z hasłem „Nie pozwolimy zburzyć szkoły”.
Potrzeby są ogromne
Zagospodarowanie budynku Gimnazjum numer 3 na potrzeby Domu Dziennego Pobytu to wyjście naprzeciw potrzebom oczekiwaniom. W pierwszej placówce przy ulicy Kopernika z zajęć korzysta 50 osób. Jednak lista oczekujących przekroczyła już 90 osób. - Budynek przy Dekutowskiego jest na tyle duży, że możemy osoby zainteresowane uczestnictwem w Domu Dziennego Pobytu tam pomieścić - tłumaczy prezydent Kiełb. - Jest tam wszystko. Kuchnia, stołówka i teren rekreacyjny wokół budynku. Nie chcemy tego budynku ani sprzedać, ani zburzyć.Chcemy przeznaczyć go dla seniorów.
Spełnienie oczekiwań
Dla Krzysztofa Kowalczyka, kierownika DomuDziennegoPobytu informacja prezydenta była ogromnym zaskoczeniem. - To idealne miejsce dla seniorów, którzy mają ogromne potrzeby bycia z kimś i integrowania się z osobami w podobnym wieku - mówił kierownik. - To bardzo dobra lokalizacja, bo jest w centrum miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?