Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzyce: Powiatowe eliminacje Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej

KaT
Reprezentanci szkół podstawowych, gimnazjów i ponadgimnazjalnych z terenu gminy Grębów, Gorzyce, Nowa Dęba i Baranów Sandomierski. w pierwszej części rozwiązywali test zawierający 30 pytań, na napisanie którego mieli 30 minut.
Reprezentanci szkół podstawowych, gimnazjów i ponadgimnazjalnych z terenu gminy Grębów, Gorzyce, Nowa Dęba i Baranów Sandomierski. w pierwszej części rozwiązywali test zawierający 30 pytań, na napisanie którego mieli 30 minut. Klaudia Tajs
Ponad 30 laureatów gminnych eliminacji Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej „Młodzież Zapobiega Pożarom” walczyło wczoraj w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Gorzycach o prawo do reprezentowania powiatu tarnobrzeskiego w eliminacjach wojewódzkich, które odbędą się 20 maja w Krasiczynie.

Reprezentanci szkół podstawowych, gimnazjów i ponadgimnazjalnych z terenu gminy Grębów, Gorzyce, Nowa Dęba i Baranów Sandomierski. w pierwszej części rozwiązywali test zawierający 30 pytań, na napisanie którego mieli 30 minut.
Następnie była część ustna. O miejscu w ogólnej klasyfikacji zdecydowała łączna liczba punktów.

Duże wyzwanie
Gospodarzem eliminacji była gmina Gorzyce. Leszek Surdy, wójt gminy zaznaczył, że konkurs jest bardzo trudny. - Od uczestników wymaga się bardzo dużej i szerokiej wiedzy specjalistycznej - mówił wójt. - Często zdarza się, że dzieci ze szkół podstawowych uczą się tej wiedzy na pamięć, bo są to rzeczy trudne. Nie mniej później to procentuje w codziennym życiu. Wielu z nich działa w ochotniczej straży pożarnej, a nawet kontynuuje karierę w państwowej straży.

Zainteresowani z pokolenia
Uczestników dopingowali i wspierali przedstawiciele samorządu, prezesi gminnych jednostek ochotniczej straży pożarnej i nauczyciele. Jacek Hynowski, prezes zarządu miejsko - gminnego OSP w Baranowie Sandomierskim mówił, że współpraca pomiędzy dziećmi i młodzieżą a dorosłymi druhami w zakresie bezpieczeństwa pożarowego i agitowania do działalności społecznej jest konieczna i owocuje. - Większość tych młodych ludzi tradycje pożarnicze kontynuuje ze względu na tradycje rodzinne - dodał Jacek Hynowski. - Jeśli dziadek lub pradziadek był strażakiem, to zazwyczaj następcy są wychowywani przy nich. Rozpoczynają od prac społecznych, potem realizują się w młodzieżowych drużynach pożarniczych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie