Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa radnych chce odwołać przewodniczącego Rady Miasta Tarnobrzega Kamila Kalinkę

Klaudia Tajs
Przewodniczący Kamil Klinka na razie nie komentuje zarzutów.
Przewodniczący Kamil Klinka na razie nie komentuje zarzutów.
Siedmioro radnych Tarnobrzega podpisało się pod wnioskiem o odwołanie z funkcji Przewodniczącego Rady Miasta.

ZOBACZ TAKŻE:
Platforma chce referendum ws. warszawskiej metropolii. Będzie skarga na decyzję wojewody

(Dostawca: x-news)

Zbyt polityczny?
Swoją decyzję radni uzasadnili w kilkunastu zdaniach. Według wnioskodawców przewodniczący Kamil Kalinka niejednokrotnie wykazywał swoją stronniczość poprzez dyktowanie radnym w sposób wybiórczy, dzieląc ich jednocześnie na lepszych i gorszych podczas prowadzenia obrad sesji. W uzasadnieniu radni piszą także o tym, że przewodniczący nie potrafi arbitralnie stanąć ponad podziałami politycznymi w Radzie Miasta, a jedynie reprezentował interesy własnego ugrupowania (Prawa i Sprawiedliwości). Wnioskodawcom nie podoba się także styl działalności przewodniczącego na sesji, który ich zdaniem wywołuje chaos i bałagan podczas. Taki styl spowodował, że atmosfera w Radzie Miasta niczym nie przypomina demokratycznego samorządu.

Muszę się zapoznać
Pismo trafiło w czwartek do Biura Rady Miasta, i tym samym do rąk samego przewodniczącego. - Potwierdzam, że wniosek o odwołanie przewodniczącego czyli mojej osoby wpłynął do Biura Rady - potwierdził Kamil Kalinka. - Wniosek został złożony w trybie 14- dniowym, czyli w odpowiednim czasie i będzie rozpatrywany na najbliższej sesji Rady Miasta. Dziś nie odniosę się do wniosku, bo muszę się z nim dokładnie zapoznać, zrobię to w przyszłym tygodniu. Uważa, że na sesji 30 marca będzie w tym temacie debata.

Za odwołaniem jest radny Leszek Ogorzałek (w środku), który nie unika komentarza.
Za odwołaniem jest radny Leszek Ogorzałek (w środku), który nie unika komentarza.

Tylko spokój buduje
Swój podpis pod wnioskiem złożył między innymi radny Platformy Obywatelskiej Leszek Ogorzałek, który nie unika komentarza. - Bardzo często przewodniczący Kalinka za dużo występował - mówi radny Ogorzałek. - Kiedy występował radny, odbierał mu głos. Nie pozwolił mu drugi raz wystąpić. Kiedy radny występował w jakiejś sprawie, przewodniczący Kalinka ripostował to kilkakrotnie. To się wielu osobom nie podobało. Nie był to demokratyczny przewodniczący.

Dla radnego Ogorzałka najważniejszy jest spokój, bo politycznych awantur ma dość po obejrzeniu telewizji. - Ja potrzebuje spokoju - mówi radny Leszek Ogorzałek. - W takim bałaganie i kłótni, jak widzimy tam u góry w centrali, niczego dobrego dla miasta nie zrobimy. Tylko spokój buduje. Będę popierał mądre decyzje, mające na celu dobro i rozwój dla Tarnobrzega. Czy to lewą, czy prawą stronę. Nie jestem fanatykiem partyjnym, który będzie głosował tak, jak każe mu przewodniczący lub prezydent miasta.

Pod wnioskiem podpisało się siedmioro radnych. To wystarczyło, aby został wprowadzony do porządku obrad marcowej sesji. Rada Miasta Tarnobrzega liczy 21 radnych. Do odwołania przewodniczącego w tajnym głosowaniu, „za” musi wypowiedzieć się 11 radnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie