Karol Irek z Tarnobrzega, pasjonat modelarstwa zdobył puchar

ZOBACZ TAKŻE:
Pies pogryzł 3-letnie dziecko w Kowalu. Wypowiedź rzecznik policji we Włocławku, nadkom. Joanny Seligowskiej-Ostatek

(Źródło: pomorska.pl)

Karol jest uczniem drugiej klasy Technikum Elektrycznego w Zespole Szkół imienia księdza Stanisława Staszica w Tarnobrzegu. Pasjonuje się modelarstwem i militariami. Pasję modelarstwa zaczepił mu tato, który sam sklejał modele czołgów. Ale tak na dobre modelarstwem Karol zainteresował się trzy lata temu. - Pomału od mniejszych modeli doszedłem do większych zestawów - opowiada Karol. - W swojej kolekcji mam sporo czołgów i samolotów.

W lutym tego roku Karol trafił do tarnobrzeskiej modelarni, w której poznał instruktora Tomasza Ciacha.- Pewnego dnia instruktor powiedział mi, że będą Mistrzostwa Polski Mikromodeli w Sandomierzu i zapytał czy nie skleiłbym czegoś - opowiada Karol. - Zgodziłem się.
Na konkurs Karol przygotował model okrętu Exeter z 1942 roku w skali 1:700. Sklejać zaczął w czerwcu. Ostatnie poprawki na konkursowy model nanosił jeszcze we wrześniu.

Na mistrzostwach w Sandomierzu Karol otrzymał nagrodę specjalną. Odebrał puchar prezesa Ligii Obrony Kraju za najlepszy model okrętu wykonanego przez juniora. - Nigdy wcześniej nie startowałem w konkursach, to pan Tomasz Ciach mnie pokierował - przyznaje Karol Irek. - Sklejałem tylko dla siebie. Już myślę o przyszłorocznych zawodach. Modelarstwo nie należy do tanich pasji. Ceny dobrych modeli do sklejania wahają się od 100 złotych i górę. Do tego trzeba doliczyć ceny obcinaków, skalpeli, lup i farb, którymi pokrywane są sklejone modele.

QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect