- Służby ratownicze otrzymały informację o tym zdarzeniu przed północą z soboty na niedzielę - informuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. - Z dotychczasowych wstępnych ustaleń wynika, że tego wieczoru 21-letni mężczyzna wspólnie z grupą znajomych uczestniczył w spotkaniu towarzyskim. Do wypadku doszło w czasie, gdy grupa wracała ze wspólnego grillowania.
Policja potwierdza, że podczas spotkania towarzyskiego jego uczestnicy pili alkohol, dlatego w czasie, kiedy doszło do wypadku, byli pod wpływem alkoholu. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że poszkodowany w wypadku na co dzień pracuje ze granicą i sobotnie spotkanie było pożegnalnym, przed kolejnym wyjazdem z kraju.
- Z ustaleń wynika, że w pewnym momencie 21-letni mężczyzna oddalił się od grupy - kontynuuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. - Niedługo potem osoby te zobaczyły wielki błysk i usłyszały potężny huk. Gdy pobiegli w tamto miejsce, zobaczyli leżącego na ziemi swojego kolegę.
Wezwano na miejsce służby ratownicze. Ciężko ranny 21-latek został przetransportowany ambulansem do Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu, gdzie natychmiast trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy.
- Potwierdzam, mieliśmy takiego pacjenta. Ze wstępnego rozpoznania wynikało, że pacjent uległ porażeniu prądem elektrycznym. Rozpoznano zwęglenie ręki oraz obrażenia pleców i nogi. Pacjent miał wydolność krążeniowo-oddechową - wylicza lekarz medycyny Krzysztof Stolarski, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa szpitala w Tarnobrzegu.
Z uwagi na charakter obrażeń, jakich doznał 21-latek, podjęto decyzję o przewiezieniu pacjenta karetką pogotowia do Szpitala w Łęcznej (województwo lubelskie), do działającego tam Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej. Nie udało nam się oficjalnie ustalić, jaki obecnie jest stan zdrowia 21-latka, nieoficjalnie dotarliśmy do informacji, że młody mężczyzna stracił rękę.
Jaka była przyczyna tej tragedii? Ustalają to policjanci. W grę może wchodzić po prostu chęć zaimponowania kolegom.
To nie pierwsza tragedia w regionie, gdzie doszło do porażenia prądem elektrycznym. Pięć lat temu w Tarnobrzegu - Mokrzyszowie 17-latek wspiął się na słup energetyczny, został porażony i spadł z wysokości 8 metrów. Przeżył. W Zaklikowie zginął wędkarz - zarzucając przynętę zahaczył wędką o linię wysokiego napięcia. Trzy lata temu porażony prądem został 41-latek z powiatu stalowowolskiego, próbując ukraść transformator. Przeżył. Nie przeżył 18-latek, który w powiecie niżańskim kilka lat temu kradł z kolegami transformator.
TOP 15 miejsc w Świętokrzyskiem widzianych z kosmosu
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: INFO Z POLSKI. Pijani zrzucili wersalkę pod pędzący pociąg
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?