ZOBACZ TAKŻE:
Pijany kierowca wjechał w przystanek w Kielcach
- Policjanci z komisariatu w Gorzycach otrzymali zgłoszenie o tym, że na prywatnej posesji w Sokolnikach, mężczyzna strzela z broni palnej do psa. Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce, zauważyli krwawiącego kundelka. Natychmiast przewieźli ranne zwierzę do weterynarza a sami przystąpili do wyjaśniania zdarzenia – relacjonuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
Jak się okazało, 45-letni mężczyzna, który strzelał do psa, był jednocześnie jego właścicielem. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 1,63 promila alkoholu.
- Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć przyczyny swojego zachowania – dodaje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona. - Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Podczas przeszukania jego posesji funkcjonariusze znaleźli broń palną gładkolufową, tak zwaną samoróbkę oraz znaczną ilość amunicji, na którą mężczyzna nie posiadał zezwolenia. Policjanci przesłuchali mężczyznę, przyznał się do popełnionych czynów, usłyszał zarzuty.
QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect
Prokurator zastosował wobec podejrzanego 45-latka policyjny dozór. Mężczyzna za swoje czyny wkrótce odpowie przed sądem. Za znęcanie się nad zwierzęciem, zgodnie ustawą o ochronie zwierząt, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności a za szczególne okrucieństwo - do 3 lat więzienia. Natomiast kodeks karny za posiadanie bez wymaganego zezwolenia broni palnej lub amunicji grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?