Zobacz też:
Zabawa z psami mogła skończyć się dramatycznie. Lindsey Vonn omal nie straciła kciuka
Zdarzenie miało miejsce we wtorek po południu na jednej z prywatnych posesji przy ulicy Wałowej w Tarnobrzegu. Przemywał tam między innymi półtoraroczny chłopczyk, który bawił się z psem należącym do jego 65-letniego dziadka.
W pewnej chwili pies rzucił się na dziecko i dotkliwie je pogryzł. Jak się dowiedzieliśmy, chłopiec został ugryziony lub podrapany pazurami w głowę a rana mocno krwawiła. Na miejsce wezwane zostało pogotowie ratunkowe, chłopiec po zaopatrzeniu rany został przewieziony do szpitala w Tarnobrzegu.
Jak się dowiedzieliśmy, w czasie zdarzenia właściciela psa nie było na miejscu, malec przebywał pod opieką innej osoby.
Na miejscu interweniowali strażnicy miejscy oraz policjanci. - Skierowani na miejsce interwencji policjanci potwierdzili fakt pogryzienia chłopca przez psa. Właściciel zwierzęcia został zobowiązany do przekazania go na obserwację do Powiatowego Lekarza Weterynarii. Na miejscu okazał także aktualne szczepienia psa – informuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy tarnobrzeskiej policji. – W sprawie prowadzone są czynności wyjaśniające. Trzeba ustalić, czy opieka sprawowana nad psem była właściwa i dlaczego pies zaatakował dziecko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?