Dziewięcioletni chłopiec z Trześni koło Tarnobrzega postrzelił z wiatrówki matkę. Trafił ją w nogę. 39-letnia kobieta przedwczoraj trafiła do tarnobrzeskiego szpitala.
Wypadek wydarzył się we wtorkowe popołudnie. Dziewięciolatek bawił się wiatrówką należącą ojca. W pewnej chwili podszedł do matki, piorącej ubrania. Prawdopodobnie niespodziewanie nacisnął na spust i strzelił.
- Śrut trafił kobietę w lewą nogę pod kolanem. Poszkodowaną przewieziono do szpitala, gdzie chirurdzy usunęli śrut - mówi podinspektor Wiesław Dybaś, rzecznik prasowy podkarpackiego komendanta wojewódzkiego policji w Rzeszowie.
Lekarz powiadomił o zdarzeniu policję. Prawdopodobnie skieruje ona do Sądu Grodzkiego wniosek o ukaranie ojca dziewięciolatka, który w nieodpowiedni sposób zabezpieczył broń pneumatyczną.
- Nie tylko broń palną, lecz również pneumatyczną trzeba przechowywać w odpowiedni sposób. Nie mogą mieć do niej dostępu dzieci - dodaje podinspektor Dybaś.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?